iskra wychodzi z Polski

Bogusław · Gość

A oceniać cię będą ludzie, których spotkasz w życiu za życia i po śmierci. Raczej Jezus nie będzie miał na to czasu, bo kiedy ty będziesz umierać, to on być może będzie wchodzić w dorosłe życie, a ty pewnie go nawet nie spotkasz i nie dowiesz się iż znowu się narodził...
A co do twej choroby, wybacz, że nie wpisałem wprost, ale miałem na myśli chorobę twego ducha.

Bogusław · Gość

Jak jest różnica między spowiedzią, a spowiedzią kościelną?

Iva

Idąc tokiem Twojego myślenia, Ciebie też oceniać będą inni a wiesz, nie wszyscy są miłosierni Sad

Jest jeszcze Matka Boża:
"módl się za nami grzesznymi teraz i W GODZINĘ ŚMIERCI NASZEJ" - nawet, gdyby inni zapomnieli, jej miłości wystarczy....

Spowiedź, jak ją mazwałeś kościelna jest sakramentem a więc rzeczywistością nadprzyrodzoną - przez posługę kapłana sam Bóg udziela w niej rozgrzeszenia.
A spowiedź-spowiedź - to nie wiem, o co Ci chodzi?...

Iva

Nie jestem tak naiwna, żeby myśleć iż interesuje Cię moja odpowiedź - jeśli chcesz się na temat wypowiedzieć - po prostu mów Smile

Bogusław · Gość

Strach?

Bogusław · Gość

Dodam jedno odnośnie słów Jacka Verlinde, które wkleiłaś;
dzięki swej intuicji wy kobiety jesteście od nas lepsze, dlaczego zachwycasz się jego słowami? W okresie końca średniowiecza i renesansu p. Verlinde byłby wielkim inkwizytorem, ale jednym z wieku ich konfidentów.

Gość

W całym tekście nie znajduję żadnych słow Jacka odnoszących się do kobiety, rozumiem, ze pod tym, co powiedziałeś kryje się chęć rozpoczęcia dyskusji na temat Księgi Rodzaju (mozesz to robić wprost, ja jestem bardzo bezpośrednia) - masz na myśli przytoczone przez Jacka słowa Boga "wypowiedziane do kobiety : Będziecie jak Bóg"? Jeśli tak to raczej biblijnego Boga posądzaj o szowinizm... Very Happy

Wynika to z niezrozumienia
1 po pierwsze słowa: Uczyńmy człowieka na NASZ OBRAZ i podobieństwo mówią wyraźnie, że człowiek - mężczyzna i kobieta RAZEM, jako zjednoczona PARA LUDZKA - są odbiciem Trójcy Św., - długi ale bardzo piękny temat do dyskusji...
2. po drugie, może pamiętasz, ze to Adam po zjedzeniu jabłka podanego przez Ewę tłumaczył się próbując obarczyć ją za to odpowiedzialnością... jednym słowem - TCHÓRZ Very Happy

3. po trzecie Jack to jeden z najłagodniejszych ludzi, jakich spotkałam... ? Shocked

- zawierz mojej kobiecej intuicji Wink

JEŚLI ON INKWIZYTOREM, TO TY NERONEM

Iva

Bogusławie, gdybyś podał mi swój adres, przesłalbym Ci dobrą książkę.Dobrych książek jest wiele ale ta pod wieloma względami jest naprawdę wyjątkowa - to książka dla PRAWDZIWYCH MĘŻCZYZN (i prawdziwych kobiet Very Happy

) - dotyka istoty naszej natury - bo chyba nie wątpisz, ze jakieś różnice międzypłciowe istnieją?
Napisana przez protestanta :win
Wyciągam do Ciebie dłoń... Smile

Iva

usunięto

effka · Gość

......Ivo-nawrocona grzesznico,piszesz,ze zrozumialas to i tamto....Ok!Tylko "zrozumienie" jest wylacznie dla twego obrazu duszy i swiadomosci z tym zwiazanej.
Caly czas uczestniczysz w tej polemice,a juz chcialas sie wycofac.Swiadzczy to o tym,ze gdzies w swej naiwnej wierze,jestes przekonana,ze tylko ty masz racje i zwalczasz wszystkich i wszystko ,ktorzy nie chca poddac sie fali twego rozumowania-zenada Mad

Tak,wg ciebie katolicy to najlepszy rodzaj czlowieka.Wszyscy ,ktorzy zeszli na "zla " droge innej wiary,czy jakis tam odlamow wierzen zblizonych do herezji-to motloch-trzeba go na sile nawracac dajac swiadectwo w przytaczaniu nawrocen.....
Wiesz co jest w tym wszystkim calym sednem -wolnosc!!!! Zadna narzucona wiara nie daje wolnosci! Jezus/ zarabisty facet/ byl wolny w calym tego slowa znaczeniu.To wy przykleiliscie mu etykiete boga,ktorym nie byl!
On byl WOLNY i za to tepiony.Przez takich jak wy-wierzacych!!!!
Nie ma jednej uniwersalnej prawdy! Jezus mowil jakim czlowiekiem trzeba,a raczej powinno sie byc,by stac sie wolnym na duszy i umysle!
Piszesz,ze bog osadzi Boguslawa!I tu sie mylisz.Wiesz co jest osadem?Reinkarnacja i nic wiecej!
Teraz na pewno napiszesz,ze nie ma czegos takiego!!!Ha,jest,tylko ksiezulkowie wyparli ja z umyslow wierzacych zombi,bo z umyslow ludzi myslacych-nie potrafia i nie potrafili
Very Happy

Bogusław · Gość

Uwierz im, ja również znam ich bardzo wielu i znam ich historię, do tych dwóch panów można dorzucić Litzę z Acid Drinkers... jak to kiedyś powiedział w pewnym wywiadzie Guma z zespołu Moskwa; ćpało i chlało się sporo, spało się w różnych dziwnych warunkach, jedni znaleźli granicę inni nie, a jeszcze innym po prostu odpie... w głowie i dla pieniędzy zaczęli eksperymentować z kościołem, no Litza jest najlepszym tego przypadkiem, musi utrzymać bodajże 5 dzieci, nie pamiętam dokładnie, a liczba tych na boku, na które trzeba łożyć alimenty jest mi nieznana. Wiadomo nie od dziś iż ludzie aby zarobić w większości przypadków nie tworzą, lecz powielają coś co już jest i daje pewny zysk, więc skoro społeczeństwo jest zacofane i niby jest ponad 90% wierzący, osobiście uważam iż max 30% z tendencją malejącą i bardzo dobrze, to aby utrzymać rodzinę, a nie ma się pomysłów na rozwinięcie samego siebie, dawny zaćpany i zapijaczony muzyk zdradza swe ideały, w które niby wierzył i głosił i sięga za piosenki religijne. Dzięki, ale ja znam różnicę między kobietą i mężczyzną
Do Gościa, jeśli chodzi o księgę rodzajów, to w chwili gdy była ona tworzona nie było pojęcia trójcy świętej. Skoro wąż uważał, że kobieta jest lepsza od mężczyzny co jest faktem niepodważalnym to rodzi się pytanie: KTO TAK NAPRAWDĘ STWORZYŁ ŚWIAT I DO KOGO SIĘ MODLICIE? bo skoro świat jest zły, pełen fałszu i obłudy, a tzw. szatan-wąż uważa kobiety, które są delikatne, kruche i posiadają intuicję za lepsze od mężczyzn. To może jest faktycznie na odwrót? Może ten wasz bóg jest zły i okłamuje was przez usta kapłanów, a ten zły jest faktycznie dobry?

effka · Gość

Jeszcze jedno Ivo-chwala ci za to,ze poczulas sie lepiej jednoczac sie z twym bogiem.Skad wiesz ,pytam,ze my ,czyli tacy jak ja ,czy Boguslaw nie jestesmy szczesliwsi zyjac bez waszego boga?Skad ten monopol na uszczesliwianie na sile?Czy nie widzisz zaleznosci historycznej?Nawracanie na sile???I choc bys sie tu nie wiem jak zarzekala,to Boguslaw ma swieta racje,ze wlasnie tacy jak wy i wam podobni zabijali w inie boga!Wystarczyloby cie cofnac w czasie,bys w imie boga niszczyla innowiercow! I uwierz mi,ze wsrod katolikow najwiecej jest rasistow!!!!Wiem cos o tym!!!!

Bogusław · Gość

Znalazłem świetny artykuł pani Marii Szyszkowskiej:
"W Polsce jest zarejestrowanych przeszło sto czterdzieści wyznań religijnych. Większość społeczeństwa wie o nich niewiele lub nic. Powszechnie znana jest u nas religia katolicka. Natomiast w stosunku do osób nie wyznających katolicyzmu zaznacza się dystans, a nieraz wrogość. Trudna też bywa sytuacja tych, którzy podjęli decyzję zmiany wyznania.

Jak wiadomo, małe liczebnie związki religijne określa się mianem sekta. I tak na początku swoich dziejów chrześcijanie byli sektą, to znaczy tworzyli małą grupę osób wierzących w określony sposób. Niechęć do wyznawców innych religii w Polsce niż katolicyzm spowodowała, że zupełnie nieoczekiwanie pojęciu sekta zostało nadane znaczenie pejoratywne. Często zdarza się, że niewiedza i zasłyszane opinie kształtują nasz stosunek do innych grup religijnych niż własna. Niebezpieczeństwo fanatyzmu jest powszechnie znane.

Wyznawca każdej religii powołuje się na Boga twierdząc, że jedynie zasady jego wiary stanowią prawdziwe odczytanie woli Istoty Najwyższej. Na pytanie która religia jest prawdziwa - odpowiedzi nie można udzielić. Nikt Boga nie poznał. Oczywiście, pojawia się Bóg w rozmaitych widzeniach osób natchnionych, ale problem wiarygodności tych objawień nie jest możliwy do zweryfikowania. Zresztą w poszczególnych wyznaniach religijnych nawiązuje się do odmiennych objawień.

Charakterystyczne jest, że we wszystkich religiach Bóg, bądź siła boska, charakteryzowana jest jako wartość jednoznacznie pozytywna. W religiach chrześcijańskich Bóg jest traktowany jako osoba i zarazem uosobienie dobra. Jednakże nasze ludzkie doświadczenie wiąże się z obserwacją i doznawaniem wielu krzywd, cierpień i zła. Stąd też zapewne płynie oddziaływanie satanizmu. Sataniści czczą szatana, bowiem jest tak wielka siła zła na naszej planecie.

Do osób mających wyobraźnię konkretną przemawia koncepcja Boga osobowego. Mamy naturalną skłonność do antropomorfizacji. Większość ludzi z trudnością przyjmuje koncepcję Boga jako energii, czy światła, jak to ujmował na przykład ksiądz profesor Sedlak, czy Henryk Ibsen w słynnym dramacie "Brand".

Nie ma wątpliwości, że jesteśmy obdarzeni instynktem samozachowawczym. Dotyczy to nie tylko ludzi, ale wszystkich istot żyjących. Zapewne Freud się mylił; właśnie instynkt samozachowawczy wbrew poglądom tego myśliciela, należy uznać za najpotężniejszy. Nie ma też wątpliwości, że istoty żywe są śmiertelne. I znów mam tu na myśli nie tylko człowieka. Widziałam przypadkowo, umierającego kota. Chciał żyć. Rozpaczliwie chciał żyć. Powstaje więc zasadne pytanie jak można harmonijnie łączyć wiarę w dobroć Boga mimo świadomości, że skazał wszystkich nas na śmierć. To pytanie natury filozoficznej nie znajduje rozwiązania na gruncie wyznań religijnych.

Być może człowiek z natury swej, jest skłonny do wiary, nie przesądzając jej treści. Wiara uwalnia od wyboru między przeciwstawnymi wartościami, bowiem wierząc w autorytet kogoś, kto powołuje się na Boga, zarazem mamy jasno wyznaczoną drogę. Trzeba zahamować dociekliwość rozumu, jeżeli przyjmuje się dogmaty religijne. Dogmatów, jak wiadomo, nie uzasadnia się.

Wyznania religijne należałoby określić jako systemy myśli i działań podzielanych przez jakąś grupę, dostarczające jednostkom układu orientacji w świecie oraz przedmiotu czci. Być może udział w obrzędach zmniejsza ciężar poczucia odpowiedzialności za własne życie; w wielu religiach jest zawarty nakaz, by poddać się woli Boga.

Czytając i rozmawiając z ludźmi pochodzącymi z rozmaitych środowisk, dochodzę do wniosku, że można wymienić następujące powody skłaniające do wiary w Boga: poczucie bezradności w świecie, cierpienia, lęk przed odpowiedzialnością, czyli chęć poddania się woli Wyższej Istoty, a przede wszystkim lęk przed śmiercią. Istniejemy uwikłani w problemy życia rodzinnego i społecznego, ale jednocześnie bywamy rozpaczliwie samotni. I właśnie ten stan, bywa, że skierowuje człowieka ku wierze religijnej. Nie bez znaczenia jest też fakt, że rodzimy się w społeczeństwach tradycyjnie religijnych. Nie każdy znajduje siłę wewnętrzną, by przyznać się - nawet przed sobą - do areligijności."

Właśnie Effko... sposób i filozofia życia to propagował Jezus, myślenie i używanie swego umysłu jak najmocniej jest to możliwe, a nie religię i wiarę. Niestety jego zamordowali Rzymianie, oczywiście tworząc dogmaty wiary zrzucili winę na Żydów i to ci kapłani, księżulkowie dla własnych i potomnych korzyści zrobili z niego boga. To dla nich NIEWIEDZA JEST CNOTĄ!!!!!!!.

Iva

effko
nie przekonujesz mnie, uczucia odbieram jak barometr - taka kobieca przypadłość - jest w Tobie za dużo agresji, poza tym najwięksi świeci przechodzili noc wiary i wątpili a im więcej człowiek wie tym bardziej zdaje sobie sprawę ze swej niewiedzy...- Ciebie to nie dotyczy, TY WIESZ
Bogusławie
"Czytając i rozmawiając z ludźmi pochodzącymi z rozmaitych środowisk, dochodzę do wniosku, że można wymienić następujące powody skłaniające do wiary w Boga: poczucie bezradności w świecie, cierpienia, lęk przed odpowiedzialnością, czyli chęć poddania się woli Wyższej Istoty, a przede wszystkim lęk przed śmiercią. Istniejemy uwikłani w problemy życia rodzinnego i społecznego, ale jednocześnie bywamy rozpaczliwie samotni. I właśnie ten stan, bywa, że skierowuje człowieka ku wierze religijnej. Nie bez znaczenia jest też fakt, że rodzimy się w społeczeństwach tradycyjnie religijnych. Nie każdy znajduje siłę wewnętrzną, by przyznać się - nawet przed sobą - do areligijności."

a może to "poczucie bezradności w świecie, cierpienia, lęk przed odpowiedzialnością, czyli chęć poddania się woli Wyższej Istoty, a przede wszystkim lęk przed śmiercią" wynika własnie z tęsknoty za Ojcem i jest częścią naszej stworzonej natury?
Poza tym ta pani też mnie przekonuje, trochę czytałam Very Happy

Szkoda, że nie chcesz polemizować ale nie mam żalu, kazdy ma swój czas nawiedzenia...
Pozdrawiam serdecznie

Cieszę się, że jesteści wolni i szczęśliwii Very Happy

Gość

h tt [link widoczny dla zalogowanych] l/kat,101 7181,title,Tam-jest-zycie-Z-odkrytej-wlasnie-drugiej-Ziemi-odebrano-sygnal,wid,12737643,wiadomosc .h tml