Apokalipsa
zbiór proroctw i przepowiedni...
FAQ  ::  Szukaj  ::  Użytkownicy  ::  Grupy  ::  Galerie  ::  Rejestracja  ::  Profil  ::  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ::  Zaloguj


iskra wychodzi z Polski
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 45, 46, 47 ... 58, 59, 60  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Apokalipsa Strona Główna » Przepowiednie dotyczące Polski
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
effka
Gość





PostWysłany: Nie 12:23, 10 Paź 2010    Temat postu:

Ivo-nie moim zamiarem bylo cie przekonywac.Nie jestem toba.A agresje jest w kazdym czlowieku-w tobie tez.
Trzeba ja tylko madrze spozytkowac.
Atakujesz mnie,bo sie mnie boisz.....
Nie przypisuj sobie intuicyjnego pznawania ludzkieh duszy....Nawet nie wiesz co to oznacza....
Z gory mnie juz sklasyfikowalas,bo moj tok myslenia jest ci obcy.Obcy-wiec zly.Zly,wiec trzeba drwic i tepic- oto milosierna katoliczka.....A raczej pseudo....Boguslaw ma racje-jestes zla .....Zmien wiare,bo ta ci nie pomaga ....
Powrót do góry
Boguslaw
Gość





PostWysłany: Nie 12:48, 10 Paź 2010    Temat postu:

IVA, jak można z tobą polemizować, skoro unikasz odpowiedzi na pytania, których się boisz?
Powrót do góry
Iva



Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:12, 10 Paź 2010    Temat postu:

Boguslawie
pytaj... jakbym unikała, to by mnie tu w ogóle nie było...

Effko
ostatnim uczuciem, jakie wiążę z Twoją osobą to strach Shocked skąd Ci to przszlo do glowy?
Przyznam ze wstydem, że bardziej niż Twój tok myślenia, który wydaje mi się dość chaotyczny i tak naprawdę nie wiam co masz do powiedzenia (wciąż zasłaniasz się Bogusławem), razi mnie Twój sposób wysławiania się. Ale jak się kogoś blizej pozna wszystko można zaakceptować Very Happy
Poza tym też myślisz stereotypami MY -ONI i też szufladkujesz, tylko wydaje mi się, że u Ciebie tych szufladek jeszcze mniej niż u mnie - dwie? Wink
To, co Was z Bogusławem łączy najbardziej to nienawiść do KK?
Jeśli daję tu świadectwo mego życia i nawrrócenia to głównie po to, by powiedzieć, ze byłam po tamtej stronie barykady i argumenty typu "nie wiesz, nie znasz"... do mnie nie trafiają
Nie twierdzę, że moja zdolność odbioru drugiego człowieka - chyba dość charakterystyczna dla średnio inteligentnego homo sapiens - jest jakaś nadzyczajną. Wystarczająca dla normalnego funkcjonowania w społeczeństwie. Wyobrażasz sobie jakikolwiek dialog bez tej zdolności?

Może Ty wybierasz to, co Ci najbardziej odpowiada, co Ci w czymś tam pomaga, co Ci "pasuje".
Wiara, którą ja mam jest niezasłużoną łaską, darmo mi daną, za którą każdego dnia dziękuję i do której każdego dnia na nowo dopasowuję moje zycie.

podstawową zasadą w dialogu (każdy podręcznik psychologii o tym mówi) - nigdy nie osądzać człowieka a więc nie "jesteś zły" tylko "robisz źle, mówisz źle" itp. Mam nadzieję, ze pamiętasz o tym przy wychowaniu swoich dzieci i wnuków ale dobrze byłoby stosować tę złotą zasadę w pozostałych miedzyludzkich kontaktach.
I jeśli prześledzisz z uwagą moje wypowiedzi nie znajdziesz w nich takiego sądu...on powstaje tylko i wyłącznie w Twoje oświeconej głowie a może bardziej w Twoim sercu...Jak widać nie trzeba być katolikiem by mieć takie chore myślenie...
"Nie sądźcie byście nie byli sądzeni"
"Jaką miarą mierzycie, taką i wam odmierzą"
"Błogosławieni jesteście, gdy ludzie wam urągają i mówią wszystko co jest kłamliwe, z mego powodu. Zaprawdę powiadam wam, wielka jest wasza zapłata w niebie"
A więc "BÓG ZAPŁAĆ"

I na koniec pytam Was oboje - miłosiernych, dobrych i oświeconych, LEPSZYCH - jesteście w stanie MNIE POKOCHAĆ? taką jaką jestem - złą, nienawistną, nieoświeconą? I za taką oddać swoje życie? Teraz?
Jeśli tak, może będę skłonna przyjąć waszą "wiarę"...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam



Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gorlice

PostWysłany: Nie 19:31, 10 Paź 2010    Temat postu:

Witajcie kochani i widzę ze czytając wasze litery jesteśmy tu wszyscy--powiem wam tak zapomnijcie wszyscy wasza wiarę--zapomnijcie siebie ponieważ -jesteście w świecie Boga znacie jego życie- znacie jego wiarę znacie wszystko.Wiecie o światach których nie ma.Powiem wam wasze życie być możne potrwa troszkę dłużej niż marzyliście.Nawet więcej powiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
effka
Gość





PostWysłany: Nie 21:34, 10 Paź 2010    Temat postu:

Ivo- to,jak wychowuje swe dzieci i wnuki nie powinno cie interesowac!Wypraszam sobie wtracania mego zycia osobistego w ta chora polemike .Jestes milosierna hipokrytka!
Koncze na tym wszelkia wymiane pogladow z toba ,bo brak ci pokory i kultury!
Boguslawem nie zaslaniam sie-mysle podobnie jak on i nie bede go dublowac wklejajac cytaty....
Moj chaos mysli jest dlaciebie niezrozumialy,poniewaz ty w ogole malo rozumiesz.Widzisz czubek swego nosa!
Nie oddalabym za ciebie zycia-nie warto oddawac zycia za NIC.....
Powrót do góry
Iva



Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:06, 10 Paź 2010    Temat postu:

dotyka Cię, bo Cię dotyczy. Ggyby Cię nie dotyczyło, nie dotykałoby Cię" - Edward Stachura

"Niema większej miłości nad tę, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciiół swoich. Wy jesteście moimi przyjaciólmi"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bogusław
Gość





PostWysłany: Nie 22:19, 10 Paź 2010    Temat postu:

Wiesz IVO, psychologia to bardzo ciekawa nauka, ale wiele rzeczy nie wyjaśnia. Wg. większości psychologów wszyscy ludzie rodzą się dobrzy i tu następuje pewien konflikt z waszą religią, ponieważ wg. niej człowiek rodzi się z grzechem czyli z domieszką zła. Wg. mnie wielu rodzi się na wskroś złych jest ich bardzo wielu, zdarzają się przypadki gdzie człowiek rodzi się dobry, bez zła, są to przypadki pojedyncze, jeden na kilka set, nawet na kilka tysięcy lat. Większość ludzi rodzi się, tu trzeba się zgodzić z chińską równowagą po połowie dobrych i po połowie złych, to oni wybierają swą drogę, owszem ma na to wpływ dom rodzinny, otoczenie, ale jeśli ktoś chce być dobrym to żyjąc wśród złych ludzi może się od zła odciąć i odwrotnie. Jak będzie na tyle silny to wewnętrzne zło pokona i oczyści, identycznie z dobrem, na to ty jesteś dobitnym przypadkiem. Psychologia próbuje wyjaśnić pojęcia tzw. wyczucia zła w danym człowieku przez człowieka innego, jest nieskończenie wiele przykładów tzw. wampiryzmu energetycznego, z tego co wiem to religia uważa to bluźnierstwo. Osobiście muszę stwierdzić iż wiedziałem, że mój siostrzeniec, jeszcze przed narodzeniem, będzie złym człowiekiem. Mówisz by nie oceniać nikogo, a co ty robisz? Sama dajesz sobie ocenę, jaka ty miłosierna etc. a za chwilę pokazujesz jak to traktujesz z góry innych bo inaczej myślą niż ty, albo stosują inny język.
Nie jestem w stanie cię IVO pokochać, bo staram się unikać złych ludzi na swej drodze życiowej.
Powrót do góry
Iva



Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 0:17, 11 Paź 2010    Temat postu:

Bogusławie
Psychologia jest nauką empiryczną, nie tłumaczy wszystkiego, więcej ma wspólnego z matematyką niż religią...
Wg psychologii ludzie wcale wcale nie "rodzą się dobrzy", pojęcie dobra i zła ma niewiele z psychologią wspólnego Smile
Żaden człowiek w chwili narodzin nie jest tabula rasa, dziś wiemy jak ogromny wpływ mają geny (a ta nauka dopiero się rozwija), ma życie płodowe, i coś, czego naukowo nie jesteśmy w stanie uchwycić a co stanowi o naszej całkowitej odrębności i niepowtarzalności we wszechświecie... Very Happy Potem, jak wspomniałeś dochodzi wpływ środowiska, wychowania itd. Wciąż nie wiadomo, które z tych wpływów są silniejsze i na ile możemy przekroczyć własne uwarunkowania...I dobrze, bo - w co głęboko wierzę - człowiek nie jest nigdy do końca zdeterminowany. Własnie w tym punkcie się z tobą nie zgadzam. To trochę, jak z nowotworem - wszyscy nosimy w sobie komórki nowotworowe a nie każdy choruje.
Grzech pierworodny to pierwiastek zła, skłonność do grzechu i to w człowieku jest.
Nigdzie nie napisałam o sobie, ze jestem miłosierna...choć to oczywiste, ze chciałabym taką być...Nie chcę nikogo traktować z góry, czasem pewnie z tego chcenia niewiele wychodzi. Z językiem...przyznalam się, że to moja słabość. U siebie tego nie dostrzegacie!?
czy naprawdę mam przytoczyć cytaty, w których rzucacie obelgami? Bóg mi świadkiem, że staram się być delikatna Very Happy
"Nie jestem w stanie cię IVO pokochać, bo staram się unikać złych ludzi na swej drodze życiowej." OTÓŻ TO. Właśnie dlatego ideały, które głosicie brzmią dla mnie niewiarygodnie.
"Jezus umarł za nas gdyśmy byli grzesznikami" (z miłości) - dlatego jestem chrześcijanką. "JESTEM KOCHANA Z MOIM GRZECHEM, JESTEM KOCHANA Z MĄ SŁABOŚCIĄ, ZA DARMO UKOCHAŁ MNIE PAN...UMARŁ ZA MNIE, ABYM ŻYŁ"...

Bogusławie, ja nie dostrzegam w Tobie radości. Jest dużo moralizatorstwa, "śmiertelnej" powagi, jeśli pojawia się jakiś uśmiech to tylko wówczas, gdy triumfujesz...Właśnie dlatego myślałam, ze jesteś dużo starszy...może dlatego Twoja dusza wydaje Ci się taka strasznie staara? Nigdzie nie widzę DZIECKA. Nie robię zadnego "studium postaci", po prostu zastanawiam się, czy Ty się w ogóle uśmiechasz? W tym co mowię, co chwilę jest jakaś ironia, zart, uśmiech, nawet flirt a TY...nic. Może nawet odbierasz na tych swoich falach kpinę albo, jak effka nienawiść?
I właśnie dlatego myślę, że to dziecko w Tobie zostało skrzywdzone.
Kilka dni temu w czasie modlitwy (za Ciebie oczywiście) mój kociak ułożył się na moich kolanach w takiej po ludzku embrionalnej pozycji, nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że modlitwą otulam Ciebie-Dziecko. Wtedy wydało mi się absurdalne, dziś myślę inaczej...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iva



Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:30, 11 Paź 2010    Temat postu:

"Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują. Jeśli kochać będziecie tylko tych, którzy was miłują, jaką zapłatę otrzymacie? Czyż i poganie tego nie czynią?"

Mój Jezus to nie oświecony wolnomyśliciel, mój Jezus to ten, który pierwszy mnie ukochał, który wymawia moje imię z czułością, który daje mi nowe życie, który moją nagość okrywa królewską szatą, który mówi mi "Wstań moja przyjaciółko, chodź..." - I to mówi ON.... Smile
Umysł mogę rozwijać na uniwersytetach, ON DAJE MI MIŁOŚĆ, WIARĘ, ZE Z NIM WSZYSTKO MOGĘ POKONAĆ, RADOŚĆ, WOLNOŚĆ, POKÓJ, OCHRANIA MNIE SWOJĄ TARCZĄ

KOCHA MNIE I Z TEJ MIŁOSCI UMARŁ - ZA MNIE I GOTÓW BYŁBY UMRZEĆ JESZCZE TYSIĄC RAZY....................................................

PAN MÓJ I BÓG MÓJ Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
effka
Gość





PostWysłany: Pon 10:07, 11 Paź 2010    Temat postu:

Ivo-szafujesz tu na forum slowem nienawisc,choc mniemam,ze nie masz pojecia o czym piszesz Evil or Very Mad Powinnam,jesliby bylo to karalne,podac cie do sadu -za obraze mojej osoby!
Tak mnie nie trawisz ,ze uroil ci sie w glowie jakis idiotyczny obraz mojej osoby Question Uzurpujesz sobie prawo,ze niby wladna jestes rzucac tu obelgami/tak,pisanie komus,ze pala nienawiscia jest swego rodzaju obelga!/
Nienawiść to bardzo silne uczucie niechęci wobec kogoś lub czegoś, połączone z pragnieniem by obiekt nienawiści spotkało coś złego.

Nienawiść bywa przeciwstawiana milosci i opisywana jako męczące uczucie, następujące w wyniku bolu związanego z uczuciem zranienia i oszukania. Często powstaje z krzywdy zadanej przez innego człowieka.
Nienawiść przybiera czasem postać obsesyjną: chęć zemsty jest tak silna, iż osoba nią zawładnięta nie jest w stanie przestać o niej myśleć; wówczas nienawiść jest głównym motywem jej działań i bardzo silnym bodźcem wpływającym na pecepcje rzeczywistości.
Nazisci holubili w sobie nienawisc min....
Zastanow sie wiec prosze nad soba!!!!
Powrót do góry
effka
Gość





PostWysłany: Pon 10:10, 11 Paź 2010    Temat postu:

Jednakze,z drugiej strony bardzo sie ciesze,bo jak ulal pasujesz do obrazu naszego polskiego katolicyzmu -panu bogu swieczke,a diablu ogarek Very Happy
Powrót do góry
Iva



Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:15, 11 Paź 2010    Temat postu:

Effko i jak ja mam traktować Twoją zdolność rozumienia czytanego tekstu, skoro na każdym kroku przekręcasz sens moich wypowiedzi?

Ivo-szafujesz tu na forum slowem nienawisc Shocked Shocked Shocked
Tak mnie nie trawisz ,ze uroil ci sie w glowie jakis idiotyczny obraz mojej osoby Shocked Shocked Shocked
Uzurpujesz sobie prawo,ze niby wladna jestes rzucac tu obelgami/tak,pisanie komus,ze pala nienawiscia jest swego rodzaju obelga!/ Shocked Shocked Shocked
Czy ja napisałam, że pałasz nienawiścią czy też napisałam, ŻE ODCZYTUJESZ Z MOICH SŁÓW NIENAWIŚĆ!?!?!?

Nie chcę Cię oceniać, sama dajesz o sobie świadectwo tym, co mówisz
Oto kilka cytatów:

"Biedne zuczki nic nie rozumiejace – paaaaa
Chroncie mnie wszystkie Anily swiata tego i tamtego od takich ludzi i toku ich myslenia Masakra.....
W odroznieniu od paru osb na tym forum ,uwazam,ze dobrze znac poglady innych
Panie Joziu,ciesz sie pan,ze takie cos jak reinkarnacja istnieje,bo dzieki temu ma Pan szanse narodzic sie w ciele ze "swiadomym umyslem"
A tak na marginesie,gdzie sie podziala Ilona? Czyz by po wystapieniu na You tube stracila zapal?
Z tym,ze ty skazona przez doktryny koscielne,tak jak i wielu przedstawicieli kosciola hanbisz sie teraz grzechem pychy.Takie jest moje zdanie i mam nadzieje tylk,ze nie stworzysz nowej sekty i nie sprowadzisz na manowce wielu nnaiwnych,ale dobrych ludzi!Prosze cie -przestan.Nie pomyslalas o psychoterapii,bo na pewno masz problem
mam tylko cicha nadzieje,ze tych oszolomow typu Ilona i wiekszosc z forum,bedzie coraz mniej Zenada normalnie
Przestaje tu wchodzic,bo nie ma sensu- same dewotki i dewooci-z malymi wyjatkami
No masakra
Bguslawie -nic wiecej ujac,nic dodac Ta kbieta jest sadystka i w niej chyba tkwi szatan Na pewno nie jest wyslanniczka Jesusa
Jozku,hola hola Szydziles,wysmiewales sie ze mnie...Ba,nawet chciales modlitwa wygonic szatana ze mnie,bom zwariowala wierzac w reinkarnacje i te inne pierdoly
Damcore-witaj ! Nie masz pojecia jak sie ciesze,ze nastepna normalna osoba na tym forum, gdy przy czytaniu jej postow nie ma sie ochoty wyrzucic laptopa przez okno/to tak w przenosni,bo szczerze,jak czytam to bardziej chce mi sie smiac z glupoty ludzkiej..... /
Mein Gott,ze tak krzykne se Ilono Rozo,jessssu-ty masz naprawde popaprany mozg Twe sny to nic innego,jak odzwierciedlenie twych popapranych mysli
Boguslawie -ale masz chody Modlasie za ciebie i to za darmola
Ivo-yes ,D.Brawn to moj guru,bom nie przyzwyczajona do samodzielnego myslenia !
To widze Boguslawie,ze my tu tacy dwaj odmiency na tym forum.Ty-popapraniec bozy,a ja -niemyslaca grzesznica

Ale sie usmialam Craz wiekszy ubaw ma ,jak Was czytam
Ilono-ale ty musisz byc przestraszona tam w srodku i baaaardzo samotna I za co ty tak nienawidzisz ludzi,hyy?

To wszystko Twoje słowa, i Ty nazywasz to kulturalnym językiem miłości, pełnym szacunku wobec drugiego człowieka?
"
"Nie czyń drugiemu, co to tobie niemiłe"
"Czym kto wojuje, od tego ginie"
"Widzi drzazgę w oku brata, a belki we wlasnym nie dostrzega"

Ale przy okazji znalazłam i ciekawe wypowiedzi:

A ja mysle,ze czlowiek jest piekny...Wierze w dobro dzrzemiace w czlowieku...W kazdym z nas sa dobre i zle emocje.Licza sie czynniki zewnetrzne.Mysle,ze dzisiejsze zycie powoduje to,iz ludzie "glupieja".Stracilismy z oczu najwazniejszy cel,jakim jest milosc do drugiego czlowieka.Traktujemy go przedmiotowo. Nasze zycie to u wiekszosci oszalaly ped do hedonistycznego i konsumpcyjnego zycia.Prawie wszystkie jego sfery odarte sa z romantyzmu i milosci Wystarczy wlaczyc telewizor.Zewszd wciskaja nnam kit,a my to lykamy jak cieple bulki.
Nie jestem zdewociala kobita,ale obserwuje to,c sie dzieje.Zjechalam w swoim zyciu pol swiata i moje wrazenia opieraja sie rzeczywiscie na moich obserwacjach.
Zapytajcie sie siebie prosze,kiedy usiedliscie z rodzina przy stole,by tylko porozmawiac-bez wlaczania telewizora.
Kiedy pomysleliscie,ze moze Kowalscy obok nie maja co jesc?
Kiedy zatrzymaliscie sie obok "drobnego pijaczka",by choc usmiechnac sie do niego?Bez oskarzania,ze pijak...
Ludzie ,pokochajcie najpierw drugiego czlowieka ze wszystkimi jego wadami i zaletami,bez wnikania-dlaczego on taki jest a bedziecie blizej boga,nizli bylibyscie w kosciele.
Pokchajcie najpierw drugiego czlowieka a potem rozprawiwjcie o bogu....

I TEGO CI ŻYCZĘ, pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iva



Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:23, 11 Paź 2010    Temat postu:

[quote="effka"]Jednakze,z drugiej strony bardzo sie ciesze,bo jak ulal pasujesz do obrazu naszego polskiego katolicyzmu -panu bogu swieczke,a diablu ogarek Very Happy[/quote]

I pomyśl co jest źródłem owej radości, mnie tego typu refleksje napełniają smutkiem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bogusław
Gość





PostWysłany: Pon 20:02, 11 Paź 2010    Temat postu:

fałszywy smutek? Zdolność rozumienia tekstu to wg. bardzo rozbudowane określenie. Jak to się mówi, każda interpretacja wiersza jest dla danego odbiorcy... często autor przelewa na papier daną myśl, ale jest też myśl ukryta, którą on sam świadomie skrył, ale często nieświadomie, tak właśnie jest z biblią.
stworzyłem świat i człowieka na swe podobieństwo=rozum, umysł stworzył świat i ukształtował człowieka by się mną posługiwał, albo bym ja(umysł) człowiekiem kierował.
albo
człowiek powinien modlić się do boga, pytania należy kierować do boga=człowiek powinien rozmawiać ze swym umysłem, rozmawiać z samym sobą, a wszelkie rozwiązania na swe pytania znajdzie w swej głowie.

Czyż nie przewidzieli, że nadejdą kiedyś czasy kiedy człowiek odczyta biblie, zawarty w niej kod? Może to właśnie te czasy, aby człowiek zaczął używać swego mózgu w 20%, 50%, 70%. Kościół nie byłby wtedy zachwycony... że np. być może człowiek mógłby wchodzić w ciało zwierząt (czary), być może mógłby sam się leczyć (szarlatanizm), być może mógłby przechodzić przez ściany (demonizm), być może nie musiałby jeść i pić (zło), być może żyłby kilka set lat, albo dłużej(herezja)...
IVO, powiedz, pewnie nie odpowiesz po raz kolejny, za co tak na prawdę zniszczono Zakon Świątyni Salomona?
Powrót do góry
Jozek



Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:36, 11 Paź 2010    Temat postu:

No tak ,chwile mnie nie było i omineła mnie cała zabawa Very Happy
Tęskniliście choć troche za mną ? Laughing
Jak narazie doszedłem do tego momentu...

Bogusław napisał:
Żal mi ciebie... nie nawrócę się, bo chcę iść do przodu i się rozwijać, więc powroty nie wchodzą w rachubę.


Jedno zdanie ,a tak wiele pozostał pytań.
Bogusławie, czy to znaczy ,że kiedyś już należałeś do kościoła i znasz dobrze Jezusa?
Jeśli go znasz to czemu mówisz ,że chcemy coś od ciebie siłą uzyskać.
Przypomnij sobie przypowieść o synu marnotrawnym i radość Ojca kiedy tenże powrócił Smile Wszyscy mamy jednego Ojca dlatego jesteśmy braćmi Smile
A pamiętasz jeszcze te słowa naszego Ojca Smile

'Słyszeliście, że powiedziano: Będziesz miłował swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski' (Mt 5,43-4Cool.

Chyba najpiekniejsze słowa na świecie Very Happy

Effka napisał:
Hawajscy uzdrawiacze, kahuni, wiedza,


Kiedy twój czas dobiegnie już końca ,czy choć jeden z nich pojawi się ,aby potrzymać cię za ręke i pocieszyć? Kto jak nie Pan Bóg wleje w twoje serce pokój i miłośc w tej trudnej godzinie?
Wsłuchaj się w głos własnego sumienia.
Kto jak nie Bóg ?

Jako ciekawostkę dodam,(jak znajde gdzie czytałem to wkleję Smile )
Szatan do końca tak zaciekle walczy o nasze duszę ,że nawet w ostatnich chwilach życia nie pozwala jej sobie odebrać.Potrafi przybrać postać anioła,aby człowiek poczuł się już dobrze , bezpiecznie i przypadkiem nie wyraził żalu (tuż przed metą) za grzechy i nie żałował.

Iva: Chyba się nie lubicie z tym forum. Crying or Very sad Coś nie pozwala Ci edytować [/quote] postów Wink
A jak juz sprzedacie atarii i kupicie lepszy komputer ,to dla dzieci znalzłem kilka historii religijnych
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam Ciebie i Twojego męża.
ps.zawsze 22 Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Apokalipsa Strona Główna » Przepowiednie dotyczące Polski Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 45, 46, 47 ... 58, 59, 60  Następny
Strona 46 z 60

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
  ::  
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group   ::   template subEarth by Kisioł. Programosy   ::  
Regulamin