iskra wychodzi z Polski

Jozek

Jeśli mówimy, że nie zgrzeszyliśmy,
czynimy Go kłamcą i nie ma w nas Jego nauki.
Jeżeli wyznajemy nasze grzechy,
Bóg jako wierny i sprawiedliwy odpuści je nam
i oczyści nas z wszelkiej nieprawości. 1 J 1, 10.9

Jest oczywiste, że - aby się spowiadać - trzeba wierzyć całym sercem, że Jezus Chrystus pozostawił swojemu Kościołowi kapłanów, którzy mogliby ważnie sprawować Eucharystię i ważnie odpuszczać grzechy, odpowiadając w ten sposób na ludzkie pragnienie pojednania się z Bogiem. Możemy łatwo odszukać w Ewangeliach fragmenty stwierdzające, że Chrystus udzielił swoim Apostołom i ich następcom władzy odpuszczania grzechów
I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie.
(Ew. Mateusza 16:19)
Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie.
(Ew. Mateusza 18:1 Cool

Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane.
(Ew. Jana 20:23)

Czytałem uważnie o twoim punkcie widzenia na sprawy wiary.
Zbliżony on jest do wiary protestantów.
Być może wyznajesz swoje grzechy bezpośrednio Bogu, jak protestanci.
To często powtarzane stwierdzenie bierze się po prostu z niewiedzy. Nie brak bowiem protestantów, którzy się spowiadają. Sam Marcin Luter często powtarzał, że ogromnie wiele korzystał na przystępowaniu do tego sakramentu i miał nadzieję, iż jego zwolennicy nigdy z tego nie zrezygnują!
Bardzo mnie jednak cieszy ,że kierujesz się sercem i często podkreślasz że to wzajemna miłość jest najważniejsza.Faktycznie tak postępuje prawdziwy chrześcijanin.
Jest jednak coś ważniejszego od tego przykazania.Kochaj swojego Pana Boga z całego serca, z myśli, z duszy.
Kochać Boga znaczy słuchać jego słów Very Happy

Rozumiem że twój sprzeciw kościołowi narodził się w wyniku obserwowania postępowania różnych kapłanów.Są źli i dobrzy księża.
Przecież to nie dla nich przychodzimy do kościoła a dla Boga Smile

Podczas całego swojego życia Jezus tylko 1 raz wpadł w wielki gniew.
Przypomnij sobie prosze dlaczego i jak ważna dla Boga jest jego świątynia.

3) Ja również nie przepadam za polityką wręcz jej nie znoszę Smile

Chodze do kościoła w każdą Niedziele i z takim przypadkiem spotkałem się tylko 1 raz.Przynajmniej taki zapamiętałem.
Myśle więc ,że jest to delikatnie naciągana wymówka Wink

Jako ciekawostkę przemyśl prosze i sam osądź.
Czy w tamtych czasach gdzie dyktatura była przyjętym sposobem władzy, Jan Chrzcieciel piętnując Heroda za małżeństwo z żoną brata mieszał się do sprawy państwa ,a co za tym idzie politykę? Wink

4) Ja również czasem musze pracować w niedzielę.
Są to jednak na szczęście sporadyczne sytuacje typu raz na 6 miesięcy.
Jeśli jakaś sytuacja zmusza nas do łamania przykazań to z pewnością modlitwa o zmiane pracy na lepszą będzie najskuteczniejszym lekarstwem Smile

5) Tak, ale.
Czy możesz mi uczciwie napisać ,że pomimo tego wszystkiego w co wierzysz i starasz się przestrzegać zwłaszcza ,co do miłości bliźniego nie ma w twoim zyciu dni ,chwil, zachowań ,które temu wszystkiemy by zaprzeczyły ? Ja życie porównuje do walki Dawida z Goliathem.
Każdy dzień jest walką a w nocy przychodzi czas refleksji czemu tak obraziłem Boga np. swoim niewyparzonym językiem.
Szatan jest potężny i robi z nami co chce.Sam Jezus nazwał Go Panem tego świata.My bez modlitwy i eucharystii jesteśmy bezbronni.

Nie powinieneś zbytnio słuchać i czytać tego co nie jest zgodne z przyjętą doktryną kościoła.To wszystko ma siać w twoim sercu jedynie zwątpienie w sens Ewangelii.Sam zobacz po Bogusławie jakie tego mogą być owoce.
Nie ma przykazań mniej ważnych,lub troche ważnych Wink

Czy może być tak ,że podczas sądu ostatecznego na te twoje argumenty ,które tu podałeś Pan Bóg powie Ci:
A czy nie mówiłem Ci ,że masz słuchać moich kapłanów ,ale ich nie naśladować!!! Question

Życze Ci więc abyś odnalazł swoją droge do kościoła Very Happy

Bóg z tobą Very Happy

Jarko · Gość

Masz sporo racji i ja podzielam Twoje poglądy ale nigdy nie zgodzę się że spowiedż do ucha jest ustanowiona nakazem bożym bo
1) do 13 wieku nigdzie nikt nie wspomina o takich praktykach a jeśli by to była prawda to przecież już apostołowie by się spowiadali.
2) ten cytat którym się nasz kościół często posługuje "jeśli zatrzymacie....itd"
odnosi się do wybaczania bliżnim, że jeśli Ty mi wybaczysz krzywdy które Ci wyrządziłem to i Bóg mi wybaczy ale jest również "nie sądżcie abyście nie byli sądzeni"
Natomiast co do tego cytatu o zawiązywaniu na ziemi i w niebie oznacza że co Apostoł zatwierdzi w prawach kościelnych na Ziemi to będzie ważne i w niebie. Dlatego też ponieważ nasz kościół zatwierdził coś co odbiega od Pisma a jest to dla ich wygody i poniżenia wiernych i niestety mają takie prawo to ja się temu sprzeciwiam oraz wielu innym rozbieżnościom jeszcze ale to już dłuższa historia.
Na razie to co wiem wystarczy. Nie jestem doskonały ale pracuję nad sobą i czuję że właśnie tak powinienem robić jak robię a będzie dobrze.
Pozdrawiam

Bogusław · Gość

Co się ze mną Józku stało, odpowiedz mi proszę? Jestem gorszy dlatego, że kieruje się wiedzą, a wiedza wg. kościoła jest wrogiem wiary. Jestem gorszy bo podważam twoje pisma? Pluł byś mi w twarz gdybym głosił Islam, Judaizm czy Buddyzm, albo Neopoganizm? Już jakiś czas temu wspominałeś, że każda wiara inna od katolicyzmu jest złem.
Czy ja i wielu innych na tym forum i na świecie jesteśmy gorsi tylko dlatego, że mamy szersze spojrzenie na świat, że jesteśmy bardziej otwarci od Ciebie Józiu, dlatego, że się nie ograniczamy?
Czy jesteśmy gorsi dlatego, że nie będziemy milczeć?
Czy jesteśmy gorsi dlatego, że nie chcemy żyć w ciemnościach, nie chcemy znosić ucisku umysłu jakie serwuje kościół?
Czy jesteśmy gorsi dlatego, że wiemy iż w wielu ludziach są nadprzyrodzone moce?
Czy jesteśmy gorsi, bo głosimy tezy o tym iż Jezus był człowiekiem, który miał matkę i ojca, miał żonę i dzieci, których potomkowie żyją nadal, pomimo prześladowań przez kościół.
Odpowiedz na to, tylko swoimi słowami, a nie ciągłym wklejaniem cytatów wypowiedzianych przez innych, bo jakoś nic nie wkładasz od siebie tylko powielasz.
A Ty Jarko czemu wywyższasz gatunek ludzki, przecież jesteśmy jedynie najgorszymi ze zwierząt, dla których zabijanie jest przyjemnością, a mordowanie w imię wiary jest świętością. Lepszy jest pies od 10 katolików plujących za inność. Wilk biegający samotnie po lesie jest wolny, bo nie jest przykuty chrztem.
Pytam się Was, czy Jezus chciał tego byście zmuszali swe dzieci do wiary? Czy On chciał byście pluli na półksiężyc, gwiazdę Dawida czy posąg Światowida?
Czy Jezus uczył miłości i tolerancji, czy może kazał nienawidzieć, a za plecami kazał trzymać nagi miecz?
Wy chcecie by z Polski wyszła Iskra? By Polska była nowym narodem wybranym, byśmy przewodzili innym? Wy????
Nauczcie się najpierw tolerancji i miłości, naprawcie najpierw siebie. Bo gdyby był wielki kataklizm na świecie to my możemy przyjąć ogromną rzesze uchodźców, gdyby była wojna światowa, to do nas przybędą uciekinierzy z innych krajów.
Pytam się Was jak chcecie im pomóc, dać im schronienie i pokarm, skoro plujecie na wyznawców Islamu, obrzydzenie Was bierze jak słyszycie język rosyjski czy niemiecki, a skośnookiego najchętniej byście widzieli martwego.
Zastanówcie się nad sobą, posłuchajcie, poczytajcie własne słowa, popatrzcie w swoje oczy i usuńcie z nich nienawiść, przygotujcie swe serca na tolerancję.

Józek wiele razy piszesz iż wierzysz, że ma się w Polsce pojawić ktoś kto oznajmi nowe nadejście Mesjasza, powiedz jakbyś zareagował gdybyś kogoś takiego spotkał? Przecież ten ktoś to prorok, a jaką masz pewność, że to nie tzw. fałszywy prorok? Jaką masz pewność, że twój sąsiad nie jest tym kimś, albo jakaś osoba udzielająca się na tym forum?
Nie musisz odpowiadać, każdy będzie dla ciebie podejrzanym fałszywym prorokiem, bo tak każe katolicyzm.

Jarko · Gość

Bogusław na razie to Ty atakujesz i do tego kłamiesz i przekręcasz wypowiedzi innych żeby ich postawić w złym świetle.

Nadal mi nie wskazałeś gdzie ja napisałem że chrześcijaństwo to filozofia. Więc GDZIE????

Teraz mi zarzucasz że wywyższam rodzaj ludzki. Wskaż mi w którym miejscu. Więc GDZIE????

Znasz przysłowia? "kto mieczem wojuje ten od miecza ginie", "kij ma dwa końca"

Ty zarzucasz nam to co robiono setki lat temu tyle że teraz nie masz nam co zarzucić natomiast sam pokazujesz kim jesteś. Jakbyś znał trochę historię to byś wiedział że w tamtych czasach które opisałeś wszyscy walczyli i mordowali po równo. Ale to oczywiście nikogo nie usprawiedliwia.
Ty natomist nie wiesz nawet kogo atakujesz. Powiedz którzy chrześcijanie są tacy straszni i tak mordowali? Podpowiem Ci że większych kościołów chrześcijańskich jest ponad 16 z prawosławnymi włącznie. Natomiast pomniejszych wyznań chrześcijańskich są setki. Więc mi teraz powiedz kogo tak nienawidzisz?

Jarko · Gość

I jeszcze jedno Bogusław. Skoro tak nie nawidzisz katolików tylko dlatego że się nazywają katolicy (bo nam ciągle zarzucasz to co ktoś tam kiedyś zrobił a nie to co katolicy dzisiejsi w Polsce zrobili) i skoro w Tobie tacy ludzie wzbudzają takie straszne obrzydzenie to nie pracuj w katolickich firmach, nie chodż do katolickiego kina, nie jedz katolickiego jedzenia bo pewnie jakieś 95% w Polsce to ludzie ochrzczeni w KK. Skoro ci ludzie w Tobie wzbudzają takie obrzydzenie przez samą nazwę to jedż do Indii np. tam będziesz miał sekt do wyboru do koloru. Będziesz żył jak chcesz i będziesz szczęśliwy.
Powiem Ci coś. Niczym nie różnisz się od tych chorych z nienawiści ludzi którzy plują na dzisiejszych Niemców za nazizm z 1939-45 i na dzisiejszych Rosjan za stalinizm.

mac · Gość

Boguś uważa się za boga - określił to już dobitnie kilka stron temu. Przestańcie na niego zwracać uwagę, bo z każdym wpisem jeszcze bardziej upewniacie go w tym chorym przekonaniu.

Bogusław · Gość

Najgorzej jest nie rozumieć własnych słów, miałeś kilka godzin na analizę, ale widać masz z tym kłopoty, więc daję ci tą przysługę:
"Co do sposobu myślenia to zgadza się że chrześcijanizm to sposób myślenia ale również sposób życia kolego i przede wszystkim sposób życia."
Jak się nie zna znaczenia słów to lepiej ich nie używać, a co do wywyższania rodzaju ludzkiego to zobacz swój post z dnia wczorajszego po godz: 21.
Co do chrześcijańskich zbrodni i krucjat to przykłady z teraźniejszości to Irak, Afganistan, troszkę wcześniej Jugosławia.
Ja się mieczem bronię, ale nie należę do tych którzy zasłaniają się tarczą i tylko oddają ciosy, najlepszą obroną jest atak. Właśnie widzę jak was boli i będzie bolało.
Ja atakuję ciemnotę ludzką, bezmyślną masę, która woli być sterowana z ambony zamiast dać coś od siebie, zamiast myśleć.
Jarko, czemu bronisz Józka, przeczytaj jego posty, jest coś od niego, czy raczej ciągłe wklejanie wypowiedzi jakiś tam księżulków bądź siostrzyczek zakonnych.

Bogusław · Gość

Skoro moje słowa wzbudzają w was agresję, gniew, to znaczy iż się ich boicie... popracujcie nad własną psychiką.

Jarko · Gość

Bogusław nadal nie widzę Wyrazu FILOZOFIA Więc gdzie on jest???????
Czy Ty umiesz czytać?????
Napisałem że chrześcijanizm to sposób myślenia również ale przede wszystkim sposób życia.
Znasz znaczenie słowa FILOZOFIA?
Tam co mi wskazałeś że wywyższałem rodzaj ludzki napisałem że należę do tej samej rodziny co Józek czyli rodziny ludzkiej bo wszyscy pochodzimy od jednego Boga. Gdzie ja tam wywyższam rodzaj ludzki???? GDZIE BOGUSŁAWIE???????
Stawiasz mi zarzuty których nie potrafisz mi udowodnić i Ty mnie pouczasz na temat moralności?

A Twoje zachowanie nie wzbudza we mnie gniewu tylko politowanie i żal nad Tobą że kreujesz się na wielkiego mędrca i nauczyciela moralności a non-stop zaliczasz wpadki co do wiedzy i kłamiesz.

Mówiłem Ci już żebyś ochłonął z nienawiści do wszystkich i poczytaj trochę książek bo z historii jesteś zielony. Wtedy możemy rozmawiać na każdy temat.

Jarko · Gość

Bogusław wielki znawca chrześcijaństwa który twierdzi że chrześcijanin nie musi być ochrzczony hahahaha.
Ty masz 31 lat???
Nie rozśmieszaj mnie bo zajadów dostanę Laughing

Bogusław · Gość

Inność zawsze bulwersuje
Brak tolerancji w prymitywnych rodzi agresję
Skierowaną w tych, którzy są inni

Powiedz Jarko, skoro jesteś chrześcijaninem, a raczej katolikiem to wierzysz w szatana, więc równie dobrze mogę nazwać cię Satanistą.
Dokładnie to ty masz problemy, słowo filozofia ma bardzo i to bardzo wiele znaczeń, więc mówiąc filozofia myślenia można również powiedzieć sposób myślenia, natomiast sposób życia jest także filozofią życia. Naucz się używać swego mózgu, a dopiero potem podyskutujemy.

Gość

Ilono, wielokrotnie z Twoich wypowiedzi daje się wyczuć wrogość i wyższość. Czyżby Twoje ego po tak wspaniałym doświadczeniu jakim jest zrozumienie własnej, duchowej głębi i łączącego nas cyklu nieskończonych relacji w samoświadomości, było tak silne? To nie przystoi! Przecież we wszystkim chodzi o rozpad ego i osiąganiu coraz bardziej subtelnych form egocentryzmu własnego ja. Jesteś człowiekiem - nie jesteś człowiekiem. Czym zatem się stajesz i kim jest to, co się stało?

Możesz pisać, zaznaczać, podkreślać swoją wyjątkowość symultanicznie wytykając nam brak zrozumienia. Jednak zastanów się czasem, czy aby na pewno wszyscy z nas nie rozumieją? Na świecie przebudza się coraz więcej ludzi. Coraz więcej z nas jest świadomych tego, co się wokół nas i wewnątrz nas dzieje. Wywyższanie samej siebie i traktowanie wszystkich innych jak atakującej bandy idiotów nie przystoi osobie, które doświadczyła tego, co Ty doświadczyłaś.

I kiedy tak rozmawiamy, sami ze sobą, nie zapominaj, że nikt inny tylko Ty rozmawiasz właśnie z samą sobą. Więc sposób w jaki traktujesz nas, to co nam wypominasz, jest Twoim lustrem w którym wydarzasz się Ty. Zastanów się nad tym.

Spróbuj również spojrzeć na Twoje doświadczenie i na ludzkość ponad poziomem religii. Wielokrotnie przywołujesz tu znaki od Boga, gniew boży itd. Pytasz nas, ile byśmy wytrzymali w sytuacji w której w naszym rodzinnym domu panowałby burdel? W takim razie ile wytrzymał Bóg? Ziemia nie powstała 2000 lat temu. Ziemia nie jest jedyną planetą we Wszechświecie. Czy wiesz, że w samej naszej galaktyce istnieje 400 mld gwiazd? Niech chociażby 0,1% z nich posiada system planetarny gdzie wykształciło się życie.
Ponadto my nie jesteśmy Bogiem, a Bóg nie jest nami - wedle chrześcijańskiego paradygmatu. Zatem nasze "niższe" emocje i decyzje nie muszą odpowiadać tym, którymi kieruje się Bóg.
Myślę jednak, że w całej swojej okazałości, chrześcijański Bóg dręczący i nienawidzący ludzi, zsyłając na nich swój gniew jako zemstę za tak naprawdę nie wiadomo co, okazuje się być rozkrzyczanym bachorem, który nic nie rozumie. Przepraszam, ale nie chcę mieć z taką istotą nic wspólnego.
My, jako ludzie, nie podlegamy żadnemu boskiemu osądowi. Nie możemy zrobić nic źle, ani dobrze. Nie ma źle ani dobrze. Jedyne, co jest to nasze doświadczenie i to, jaki charakter my mu nadajemy. Czy jeśli Bóg faktycznie jest wszechmocny i wszechpotężny, to mógł stworzyć świat, który sam celowo "spierdolił" z nami w środku, aby potem zemścić się na nas za coś, co sam zrobił nie tak? Nie wydaje mi się...
Bóg stworzył wszystko dokładnie tak, jak powinno zostać stworzone. Negatywne emocje, doświadczenia, cierpienie, ból, rozpacz są kontrastem dla emocji szczęścia, miłości i spokoju. Jesteśmy na etapie na którym musimy uświadomić sobie, czym jesteśmy, a uświadomienie tego wiedzie przez drogę przeciwstawnych stanów.

Czy wiedziałabyś czym jest uczucie sytości, gdybyś choć raz nie była głodna?

Reasumując, iskra istnieje i wydarza się już od dłuższego czasu. Jest pewien człowiek, o którym mogą mówić przepowiednie dotyczące Polski i ten człowiek żyje, pracuje i generalnie robi świetną robotę. Ale Ilono, personalnie jako Ilona nie jesteś nią Ty. Zbiorowo, jako wszyscy, jesteśmy tym człowiekiem i im szybciej zaczniemy w samych sobie, a być może ucząc również innych, odkrywać, że w jedności siła, a podział na ja - Ty zniknie, tym lepiej. Ponieważ to jest nasza prawdziwa iskra. To pewnego rodzaju metafora bez konkretnej personifikacji.

Mi również przez długi czas wydawało się, że jestem bardzo starą duszą i wszystko, co tu przeżywam jest wyjątkowe. Że ja jestem wyjątkowy i mam do zrobienia coś wyjątkowego. Z czasem zrozumiałem, że nie ja jeden mam problem z odnalezieniem się w tej rzeczywistości, że nie ja jeden jestem wyjątkowy, ale absolutnie każdy z nas i że tak naprawdę jest we mnie tyle wyjątkowości co nic i jednocześnie jestem najbardziej wyjątkową istotą w Kosmosie.

Ale to ja, ze swoimi problemami. Każdy musi dojść do tego samemu. Zatem Ilono, nie popadaj w samozachwyt, nie krytykuj innych i rozwijaj się dalej. Ja mam bloga, który wielokrotnie bym wyśmiewany i szczerze mówiąc piszę go tylko dla siebie i mojej dziewczyny.

Zgadnij, ile mnie to obchodzi.

Jarko · Gość

Bogusławie właśnie opisałeś dokładnie siebie.
Filozofia oznacza dążenie do prawdy czy też szukanie prawdy.
Myślenie jest składnikiem filozofii a nie na odwrót.
Jak już wcześniej mówiłem. Poczytaj trochę książek bo każdą kolejną wypowiedzią coraz bardziej pokazujesz swoje braki w nauce.
Poczytaj od kogo pochodzi filozofia, kim był ten człowiek i czym się zajmował.
Za dużo oglądasz telewizji w której występują "pseudo gwiazdy" i nadużywają słów "filozofia", "miłość", "tolerancja" a nie mają bladego pojęcia co te słowa oznaczają.

Jeszcze chcesz jakąś głupotę palnąć "wielki mędrcu"???
Dawaj śmiało

Bogusław · Gość

Masz rację Gościu.

Gość

Jarko, przestań napadać na Bogusława. Zauważ, że on ani razu nie skierował w Twoją stronę nawet cienia aluzji mogącej być odebranej jako atak. A Ty? Cały czas obrzucasz go inwektywami ad personam...