Apokalipsa
zbiór proroctw i przepowiedni...
FAQ  ::  Szukaj  ::  Użytkownicy  ::  Grupy  ::  Galerie  ::  Rejestracja  ::  Profil  ::  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ::  Zaloguj


Zbiór skrótowy wizji świętych dot. losów Polski
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Apokalipsa Strona Główna » Przepowiednie dotyczące Polski
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jozek
Gość





PostWysłany: Pon 22:41, 19 Kwi 2010    Temat postu: Zbiór skrótowy wizji świętych dot. losów Polski

Proroctwo św. Malachiasza z 1128 r. podaje: "Polska powstając majestatycznie jak feniks z popiołu, mężnie zrzuci pęta niewoli i stanie się jednym z mocarstw w Europie".

Perran, prorok z Francji, uzupełnił tę przepowiednię słowami: "Polska jest narodem wybranym na kapłaństwo świata. Jest kolebką, w której urodzi się nowy Mesjasz".

Także Przepowiednia Fatimska, przekazana Siostrze Łucji w 1917 r., poświęca nieco uwagi naszemu krajowi. "Naród polski przejdzie drogę odrodzenia. Po raz pierwszy odczyta i zrealizuje prawdziwe cele ludzkości. Od niego zależeć będzie przyszłość Europy" - mówi to proroctwo. "W Polsce rozpocznie się odrodzenie świata przez ustrój, który wytworzy nowe prawa".

Ogłoszona w 1948 r. przepowiednia słynnej austriackiej stygmatyczki, Teresy Neuman, to wizja świetlanej przyszłości naszego kraju. Według niej, "w języku polskim będą głoszone najmądrzejsze prawa i najsprawiedliwsze ustawy".

Optymistyczne są także słowa Maryi w przepowiedni licheńskiej, przekazanej Mikołajowi Sikatce w 1850 r. "Ku zdumieniu wszystkich narodów świata - z Polski wyjdzie nadzieja udręczonej ludzkości. Wtedy poruszą się wszystkie serca radością, jakiej nie było przez tysiąc lat (...). Jeśli naród polski się poprawi, będzie pocieszony, ocalony i wywyższony". Dotrzymują temu kroku słowa Jezusa, które doszły do siostry Faustyny w jej widzeniu z roku 1938: "Polskę szczególnie umiłowałem, a jeśli posłuszna będzie woli Mojej wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostatnie przyjście Moje".

Proroctwo stosunkowo nowe, przekazane przez Ojca Czesława Andrzeja Klimuszkę podczas spotkania z gdańskimi stoczniowcami w 1980 r., też podaje, że Polskę i Polaków czeka dobry los. "Gdybym miał żyć jeszcze 50 lat w dowolnym kraju na świecie, wybrałbym bez wahania jedynie Polskę, mimo jej nieszczęśliwego położenia geograficznego. Przez Europę przejdzie fala wojen i kataklizmów" - prorokował Klimuszko - "tylko nad Polską nie widzę krwi i zniszczeń, lecz promienne blaski przyszłości".

Przepowiednie zwykle nie podają dokładnej daty, kiedy wizja ma się spełnić. Bez względu więc na to, jak czarno widzimy najbliższą przyszłość, pamiętajmy, że kiedyś wieszcze słowa mogą się w fakt zmienić. Wtedy i kraj, i nas wszystkich, czeka samo dobro
Powrót do góry
Jozek



Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:08, 06 Lip 2010    Temat postu:

— Maternusa Retten ze Spayer, który w Lipsku w 1348 r. napisał: „Bóg wzbudzi świątobliwego papieża, którym nawet aniołowie cieszyć się będą. Ten mąż przez Boga oświecony przez swą świątobliwość w całym świecie zaprowadzi nowy porządek, tak że wszędzie zapanuje Bojaźń Boża, cnoty i dobre obyczaje. Przyprowadzi on błądzące owce do owczarni Chrystusowej (...). Znaki się ukażą na niebie i na ziemi, gdyż już wnet będzie koniec”;

— objawienia w Heede, w Niemczech, z 1946 r. Pan Jezus zapowiedział: „To Królestwo przyjdzie (...) o wiele prędzej, niż ludność przypuszcza. Dam im lepsze szczególniejsze światło. Dla jednych ta światłość będzie jasnością błogosławieństwa, dla innych stanie się ciemnością. Światło to przyjdzie jak owa gwiazda, co wskazała drogę Mędrcom. To światło gwiazdy wskaże narodom drogę. Ludzkość doświadczy Mojej potęgi i miłości”.

— Proroctwo benedyktyńskiego mnicha Eustachiusza, który żył w XV wieku. Jego przepowiednie dotyczące Polski po raz pierwszy opublikowano w 1758 r. w języku niemieckim w Bremie. Zapowiadał on: „Ja, Eustachiusz, przeor klasztoru benedyktyńskiego, przepowiadam ci Polsko, że zażyjesz wiele nędzy w przyszłych stuleciach. Zacna Polsko, jesteś szlachetna, wielka i wspaniała, atoli ty gardzisz swoimi mądrymi królami, a ponieważ ty nimi gardzisz, przeto pójdziesz w rozsypkę. Lew północy połączy się z czarnym orłem w ciemnej dolinie i zada ci dotkliwe uderzenie w pierś, aż twoje białe pióra krwią się zarumienią. (...) Będziesz wzdychała za pokojem, ale ten nie prędzej się zjawi aż w 7 liczbie, a spełni się w czasie siedem razy siedem”. Komentarze i próby interpretacji zapowiadanego czasu niewoli Polski były i dotąd są bardzo rozbieżne.

— Wizja s. Nimfy Suchońskiej (1688—1709), zakonnicy Zgromadzenia Sióstr Kanoniczek Ducha Świętego w Krakowie, dotyczyła słów Jezusa: „Ojczyzna Twoja w XX wieku dopiero powstanie do bytu częściowo, a zaś w całości i wielkiej ozdobie w czas jakiś potem, jeżeli przykazań moich strzec będzie pilnie, zostając w posłuszeństwie namiestnikowi Memu, jeżeli rozsławiać będzie wśród niewiernych moje imię, to ja Ojczyznę Twoją błogosławić będę i rozszerzać” (cyt. za: Życie Siostry Nimfy Suchońskiej, Kraków 1931).

— Wieszczba dla Polski (1767) księdza Marka Jandołowicza, przeora klasztoru Karmelitów w Barze, duchowego przywódcy i kaznodziei konfederacji barskiej (1768—1772). Operuje ona tajemniczymi symbolami, wieszczy wojny i cierpienia, a dotyczy głównie czasu konfederacji. Zapowiada upadek Polski i jej powstanie: „A ty jak Feniks z popiołów powstaniesz, Cnej Europy ozdobą się staniesz”. Wysoką rangę proroczą temu dziełu przypisywał Adam Mickiewicz.

— Przepowiednie Wernyhory, Kozaka zaporoskiego (jego proroctwa dla Polski pochodzą z 1767 r.; druga wersja z 1769). Występuje w niej szereg fikcyjnych nazw zwycięskich bitew na wschodzie („jar Hanczarychy, mogiła Piata i Perepiatychy, między Rzyszczowem a Jańczą”). Kończy je postulat: „...od Morza Czarnego aż do Bałtyku, od Karpatów po Niżowe Stepy nie będzie ani Niemca, ani Moskala na polskiej ziemi, a Polska będzie wielka i potężna”. Według oceny prof. Stanisława Pigonia przepowiednie te dotyczą wydarzeń 1809 r. i stanowią historycznie zamkniętą kartę.

źródło
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olaf Lubaszenko
Gość





PostWysłany: Czw 23:15, 02 Wrz 2010    Temat postu:

Marian Węcławek prorok z Leszna

Po wielkiej wojnie zniknie na pewien czas nienawiść między ludźmi. Zmieni się klimat w Polsce i będziemy hodować cytryny. Polska stanie się mocarstwem europejskim, a granice państwa sięgać będą za Kijów, Czerkasy, Odessę. Granica zachodnia utrzyma się na Odrze i Nysie. Polska będzie ustalać podział świata na strefy wpływów. Republiki poradzieckie będą ubiegać się o przynależność do państwa polskiego. Kto z Polaków nie wróci na czas do Ojczyzny to na obczyźnie zginie, najwięcej w Niemczech. Podobnie Polacy w USA będą szybko wracać do kraju, bo tam poczują głód. Amerykę czekają chude lata (na skutek zmian klimatycznych, ruchów tektonicznych i wojny domowej). W godle państwa polskiego będzie po lewej stronie godło litewskie, a po prawej ukraińskie, bo te państwa będą nam sprzyjać".
Powrót do góry
Bogusław
Gość





PostWysłany: Pią 9:30, 03 Wrz 2010    Temat postu:

Olaf Lubaszenko napisał:
Marian Węcławek prorok z Leszna

Po wielkiej wojnie zniknie na pewien czas nienawiść między ludźmi. Zmieni się klimat w Polsce i będziemy hodować cytryny. Polska stanie się mocarstwem europejskim, a granice państwa sięgać będą za Kijów, Czerkasy, Odessę. Granica zachodnia utrzyma się na Odrze i Nysie. Polska będzie ustalać podział świata na strefy wpływów. Republiki poradzieckie będą ubiegać się o przynależność do państwa polskiego. Kto z Polaków nie wróci na czas do Ojczyzny to na obczyźnie zginie, najwięcej w Niemczech. Podobnie Polacy w USA będą szybko wracać do kraju, bo tam poczują głód. Amerykę czekają chude lata (na skutek zmian klimatycznych, ruchów tektonicznych i wojny domowej). W godle państwa polskiego będzie po lewej stronie godło litewskie, a po prawej ukraińskie, bo te państwa będą nam sprzyjać".

Tak się stanie pewnie w okresie do 10 lat; dopiero wtedy gdy kobieta będzie prezydentem Polski, gdzieś to podaje kilka proroctw prezydent będzie premierem, a premier będzie prezydentem, czyli jedna kobieta będzie jednocześnie głową rządu i państwa oraz będzie miała uprawnienia ministra spraw zagranicznych, to dzięki niej nastąpi złączenie krajów wschodniej Europy w jedną całość. Prawdopodobnie również owa kobieta będzie potomkiem rodu królewskiego, starożytnych królów Izraela. Mówi się również iż ona ma być inkarnacją Miriam z Nazaretu.
Mało się o tym mówi, bo nie chce się mówić z prostej przyczyny, kościół rzymski upodlił rolę kobiet i dalej to robi, oraz wprowadza nienawiść do ludności pochodzenia semickiego i nie uznaje reinkarnacji.


Ciekawe jak alkolik Juzek to skomentuje...
Powrót do góry
Jozek



Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:10, 04 Wrz 2010    Temat postu:

Bogusław napisał:
Ciekawe jak alkolik Juzek to skomentuje...


Bogusławie.
Ciekawe czym kierowała się twoja mama wybierająć Ci imię ? Wink
Z serca ją pozdrawiam.



Życze miłej lektury...


Odrzucając wiarę w horoskopy możemy spotkać się z przypadkami przepowiedni, które wprawiają w zadziwienie. Co o nich sądzić?

Poruszając temat horoskopów i wróżb, często słyszę argument, że przepowiednia jakiejś Cyganki sprawdziła się. Pomijam tu fakty ogólnikowych przepowiedni z gazet, gdzie zawsze się coś spełnia, czy wyćwiczenia cygańskiego, gdzie obserwując reakcję naszej twarzy, jak też pewne ożywienie, gdy zaczyna np. temat narzeczonej. Cyganka, widząc to, podchwytuje go i rozwija. Tu zatrzymajmy się nad sytuacjami, które naprawdę "ścinają z nóg".

Wyobraźmy sobie następującą sytuację: mieszkam w Przemyślu, w któreś wakacje wyjechałem do Szczecina. Jestem tu pierwszy raz, nikogo nie znam. Podchodzi do mnie wróżka, która również mnie nie zna i chce mi powróżyć. Co się okazuje: powiedziała mi z dokładnością, co do centymetra ustawienie mebli w moim pokoju sprzed pięciu lat, z kim tam byłem, co robiłem... Co więcej, zapowiedziała, że za 4 lata spotka mnie to i to, z tą i tą osobą w tym i w tym miejscu. Oczywiście nie brałem sobie tego do głowy, ale minęło 4 lata i niemalże co do joty wszystko się sprawdziło. Jak to wyjaśnić, czyż nie jest to dowód, że w horoskopach i wróżbach coś tam jednak jest, przecież nie sposób tego wytłumaczyć ani machlojką, ani prawdopodobieństwem zgadnięcia.

Te niesamowite sytuacje rzeczywiście nie są wynikiem, ani manipulacji i wprawnej obserwacji, ani też zwykłym ogólnikowym trafianiem. Jednakże nie są argumentem za wróżkami i horoskopami, które Biblia jednoznacznie potępia (por. Wj 22,17; Kpł 19,31.20,6-7; Pwt 18,10-12; Jr 27,9). Jak więc je wyjaśnić?

Odpowiedź znajdujemy w Słowie Bożym. Dzieje Apostolskie opisują podobny przypadek: "Kiedyśmy szli na miejsce modlitwy, zabiegła nam drogę jakaś niewolnica, opętana przez ducha, który wróżył. Przynosiła ona duży dochód swym panom. Ona to, biegnąc za Pawłem i za nami, wołała: 'Ci ludzie są sługami Boga Najwyższego, oni wam głoszą drogę zbawienia'. Czyniła to przez wiele dni, aż Paweł mając dość tego, odwrócił się i powiedział do ducha: 'Rozkazuję ci w imię Jezusa Chrystusa, abyś z niej wyszedł'. I w tejże chwili wyszedł. Gdy panowie jej spostrzegli, że przepadła nadzieja ich zysku, pochwycili Pawła i Sylasa, zawlekli na rynek przed władzę..." (Dz 16, 16-19).

Zwrócimy uwagę, iż wspomniana niewolnica przez wróżby przynosiła duży dochód swoim panom, a więc musiała czynić to trafnie. Wróżyła, ale czyniła to z natchnienia demona. Gdy św. Paweł w imię Jezusa Chrystusa, wypędził demona, ona nic nie umiała przepowiedzieć. Dlatego też "panowie jej spostrzegli, że przepadła nadzieja ich zysku". I to jest wyjaśnienie tych zadziwiająco trafnych wróżb. Jeżeli ktoś przepowiada nam trafnie przyszłość za pomocą horoskopów, wróżb, senników egipskich itp., to nigdy to nie pochodzi od Boga.

Ale powie ktoś: "Przecież Pan Bóg dawał prorocze sny i proroctwa, które też się sprawdzały. Zgadza się, ale nigdy Pan Bóg nie dawał tego za pomocą wróżb czy horoskopów. Zwróćmy uwagę, że jeżeli Bóg daje proroczy sen czy proroctwo to zawsze daje łaskę tłumaczenia tego. Józef miał proroczy sen, ale nie musiał iść do wróżki, lub korzystać z jakiegoś sennika egipskiego, by go wytłumaczyć (por. Rdz 41). W chrześcijaństwie jest dar (charyzmat) proroctwa, ale dzieje się to najczęściej podczas modlitwy, spotkania chrześcijańskiego, ale nigdy poprzez wróżby i horoskopy.

Dlatego też jeżeli ktoś odwołuje się do senników, wróżb, horoskopów, widm czy wahadełek, nie działa z natchnienia Bożego, co więcej postępuje wbrew Bogu i otwiera drzwi swej psychiki, serca i duszy demonowi. Szatan może wyleczyć twoje ciało, przepowiedzieć ci pewne wydarzenia z przyszłości (por. Mt 24,24), ale on zawsze upomni się o swoje. Dlatego pomocy i odpowiedzi na nurtujące cię pytania szukaj w Słowie Bożym i nauce Kościoła, a nigdy nie będziesz oszukany.

Mówiąc o różnicy między proroctwem, a wróżbą musimy zwrócić uwagę na to, iż Pan Bóg daje szansę człowiekowi. Nawet podjęty wyrok kary na mieszkańców Niniwy został cofnięty, kiedy zaczęli pokutować (por. Jon 3). W przepowiedni niekorzystnej dla człowieka nie jest on w stanie uchronić się przed nieszczęściem. Czy będzie się modlił, siedział w domu czy też w swym pokoju, to i tak złamie nogę, bo taka była wróżba. Pan Bóg zawsze działa z miłością, bo pragnie szczęścia człowieka. Człowiek z kolei otwierając się na Boże działanie i opiekę, najdoskonalej zabezpiecza się przed działaniem złego ducha, który próbuje go oszukać i zastraszyć (por. KKK 2115).

Czego nie wie szatan?
Mówiliśmy wyżej o przepowiadaniu przyszłości pod wpływem złych duchów. Rodzi się pytanie, czy w takim razie szatan, podobnie jak Pan Bóg zna przyszłość, czy też jest to cecha tylko Boga?

Teologia mówi nam, iż szatan jest bytem inteligentnym, nawet bardzo inteligentnym i obdarzonym władzą (która rzecz jasna na tle Bożej potęgi i miłości jest nieskończenie mała). Jednak dwóch rzeczy szatan wiedzieć nie może: nie zna naszych myśli i nie zna przyszłości.

W tym miejscu mógłby ktoś zapytać: skoro zły duch nie zna przyszłości, to dlaczego trafnie przepowiada?

Otóż szatan przyszłości - w sensie absolutnym - nie zna, ale będąc bytem bardzo inteligentnym, dla którego przestrzeń nie jest takim ograniczeniem, jak dla nas ludzi, bytów cielesno-duchowych, może z dużą dozą prawdopodobieństwa wnioskować o przyszłych wydarzeniach. Czynić to może tym dokładniej i trafniej, gdyż obserwuje człowieka, jego słowa, zachowanie, relacje międzyludzkie itd. Podobnie, choć w mniejszej skali, człowiek wykorzystuje wiedzę z dziedziny socjologii, psychologii i polityki może przewidywać zachowanie całych społeczeństw, wyniki wyborów czy rozwó j gospodarki.

Ciekawym testem powyższej zasady byłoby zadanie - postawione wróżkom i jasnowidzom - przewidzenia pewnych zdarzeń, które nie dałyby się przewidzieć za pomocą żadnej wiedzy, teorii czy wnioskowania. I tu z pomocą przychodzą nam gry losowe, które odwołują się do przypadkowości i prawdopodobieństwa.

Jeżeli jasnowidz czy wróżbita umiałby przewidzieć numery totolotka z prawdopodobieństwem 100% (np. na 10 losowań, zawsze umiałby odgadnąć szóstkę w Dużym Lotku) wówczas można by uznać, iż ma sposoby na poznanie przyszłości. Tymczasem nie zdarzył się jeszcze nikt, kto by tego dokonał... Przykład zdawałoby się banalny, ale dający do myślenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
querton
Gość





PostWysłany: Nie 18:19, 05 Wrz 2010    Temat postu: Re: Zbiór skrótowy wizji świętych dot. losów Polski

Jozek napisał:


Perran, prorok z Francji, uzupełnił tę przepowiednię słowami: "Polska jest narodem wybranym na kapłaństwo świata. Jest kolebką, w której urodzi się nowy Mesjasz".



Jaki nowy Mesjasz? Przecież jesteś chrześcijaninem, pomazaniec Boży już się narodził, czyż nie? Prędzej to będzie Antychryst.... no chyba, że chodzi o jakiegoś przywódcę, który nada te nowe prawa, o których napisałeś.
Powrót do góry
Bogusław
Gość





PostWysłany: Pon 11:55, 06 Wrz 2010    Temat postu: Re: Zbiór skrótowy wizji świętych dot. losów Polski

querton napisał:
Jozek napisał:


Perran, prorok z Francji, uzupełnił tę przepowiednię słowami: "Polska jest narodem wybranym na kapłaństwo świata. Jest kolebką, w której urodzi się nowy Mesjasz".



Jaki nowy Mesjasz? Przecież jesteś chrześcijaninem, pomazaniec Boży już się narodził, czyż nie? Prędzej to będzie Antychryst.... no chyba, że chodzi o jakiegoś przywódcę, który nada te nowe prawa, o których napisałeś.


Józio to człowiek, który zasprzecza na każdym kroku swym słowom, najpierw mówi jako gorliwy katolik i fanatyczny wyznawca kościoła katolickiego iż nie ma czegoś takiego jak reinkarnacja, by za chwilę przytoczyć słowa, że w Polsce Jezus dokona inkarnacji, czyli, dla ułomnych, narodzi się na nowo. Skoro tak ma się stać i on w to gorliwie wierzy, to duch Marii z Nazaretu żyje w kobiecie, a dokładniej w ciele Polki, tak samo jest również z duszą Józefa. Więc idąc zgodnie z tymi myślami, oraz z tym co głosi na chwilę obecną Józek, to wszelkie objawienia matki boskiej, które miały miejsce przez ostatnie 20 lat, są najzwyklejszym kłamstwem, bądź urojeniem narkotycznym lub alkoholowym, chyba, że... owa kobieta w tym czasie spała i dokonywała podróży astralnych.

Józio, określ się kim jesteś, bo tak naprawdę chyba sam nie wiesz, a jeśli nie wiesz, to ustaw się do dobrego lekarza wraz z IlonąR. Prowadzimy od kilku miesięcy dyskusję i ja mam doprawdy mętlik czy jesteś ułomnie fanatycznym katolikiem czy człowiekiem świadomym.
pozdrawiam
Powrót do góry
Jozek



Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:52, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Jozek napisał:

źródło
[link widoczny dla zalogowanych]


Wkleiłem to jako ciekawostkę ze strony katolickiej opoki.
Jako fragment większego artykułu ,był cytat tego świętego ,o którym nie wiele więcej można znaleźć informacji.
[link widoczny dla zalogowanych]
Osobiście uważam ,że bardziej niż o nowego Mesjasza chodzi tu raczej o człowieka ,który przygotuje świat na ponowne przyjście Jezusa.
Bogu sławie jako katolik jestem przyzwyczajony do różnego rodzaju złośliwośći Wink
Bóg z tobą.

27 Lecz mówię wam, słuchającym: miłujcie swoich wrogów, dobrze czyńcie tym, którzy wami gardzą,
28 błogosławcie tych, którzy wam złorzeczą, módlcie się za tych, którzy was krzywdzą.
29 Jeśli ktoś uderzy cię w policzek, nadstaw również drugi. I nie broń nawet sukni, gdy ktoś zabiera twój płaszcz.
Łk 6,27-38


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bogusław
Gość





PostWysłany: Sob 21:15, 11 Wrz 2010    Temat postu:

I znowu piszesz o reinkarnacji... ponowne przyjście Jezusa. Zastanów się człecze nad swymi poglądami. Oraz obierz stronę złą lub dobrą, póki co aż dobitnie widać iż kroczysz scieżką zła i nienawiści. Twój kościół za wszelką cenę próbuje odwlec jego nadejście, a jak on się znów narodzi to ten twój kościół będzie próbować go zabić.
Powrót do góry
Jozek



Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:49, 13 Wrz 2010    Temat postu:

Dz. 1,9-11
Po tych słowach uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach.I rzekli: Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba.



Jezus stał przed arcykapłańskim sądem i uroczyście zapewnił, że przyjdzie ponownie, wszyscy ujrzą Go „przychodzącego na obłokach nieba”, zobaczą Go „siedzącego na prawicy mocy Bożej”. Są to zupełnie pewne, oficjalne i uroczyste słowa Chrystusa, co do tego nie może być żadnych wątpliwości. Słowa te zostały wypowiedziane w uroczystym miejscu i czasie i są obowiązujące na całą wieczność. Czy można mieć wątpliwości co do znaczenia tych słów?

Jezus powiedział jasno i wyraźnie: „Pismo nie może być naruszone” JAN 10,35. To tak, jakby powiedział, że nie może być zmienione Jego boskie Słowo, że On sam w nim nic nie zmieni. Całym swym autorytetem potwierdził swój rychły powrót na ziemię.

Reinkarnacja:
[link widoczny dla zalogowanych]
Samo słowo reinkarnacja jest zestawieniem dwóch członów: inkarnacja (wcielenie) i przedrostka re (oznaczającego powtórzenie czegoś). Dosłownie więc reinkarnacja oznacza powtórne wcielenie.
Nie wiem czy można w przypadku Jezusa również mówić o reinkarnacji
Skoro Jezus wraz z duszą i ciałem wstąpił do Nieba i tak samo powtórnie do nas wróci więc nie musi rodzić się ponownie ani wcielać bo już ma swoje ciało.


Chrześcijanie odrzucając koncepcję reinkarnacji powołują się przede wszystkim na werset z Listu do Hebrajczyków, znajdującego się w Biblii: (...) ludzie muszą raz umrzeć, a potem następuje sąd (List do Hebrajczyków 9,27, Biblia Poznańska).

dla mnie nie jest istotne kto ma racje ,najwazniejsze żeby w zgodzie z Bogiem przejść przez życie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bogusław
Gość





PostWysłany: Wto 9:08, 14 Wrz 2010    Temat postu:

Józek, dasz coś kiedyś od siebie? Czy jesteś zwykłym tchórzem bojącym się "dobrego boga" i kleru i tylko stać cię na to by wklejać to co inni powiedzieli i jest to zgodne z linią kleru?
Powrót do góry
sinka
Gość





PostWysłany: Czw 14:36, 21 Paź 2010    Temat postu: przepowiednie o kobiecie

Tak się stanie pewnie w okresie do 10 lat; dopiero wtedy gdy kobieta będzie prezydentem Polski, gdzieś to podaje kilka proroctw prezydent będzie premierem, a premier będzie prezydentem, czyli jedna kobieta będzie jednocześnie głową rządu i państwa oraz będzie miała uprawnienia ministra spraw zagranicznych, to dzięki niej nastąpi złączenie krajów wschodniej Europy w jedną całość. Prawdopodobnie również owa kobieta będzie potomkiem rodu królewskiego, starożytnych królów Izraela. Mówi się również iż ona ma być inkarnacją Miriam z Nazaretu.
Mało się o tym mówi, bo nie chce się mówić z prostej przyczyny, kościół rzymski upodlił rolę kobiet i dalej to robi, oraz wprowadza nienawiść do ludności pochodzenia semickiego i nie uznaje reinkarnacji.


Ciekawe jak alkolik Juzek to skomentuje...[/quote]


mam wielka prosbe prosze o wklejenie lub napisanie przepowiedni apropo kobiety u wladzy...osobiscie widzialam przepowiednie ukrywana przez kosciol ,ze kobieta z rodu abrahama bedzie rzadzic swiatem sprawiedliwie .....z rodu San greal -swiety gral -tł.krolewska krew......
mysle ze chodzi tu o jzeusa ktory powroci do swojej rodziny pod inna postacia i innym imieniem....w biblii tez jest wzmianka apropo nowego imienia Jezusa........
Powrót do góry
Bogusław
Gość





PostWysłany: Pią 22:51, 22 Paź 2010    Temat postu:

Szukaj w sieci, nie pamiętam gdzie to jest, ale jest tego troszeczkę, chociażby jest wzmianka chyba Nostradamusa odnośnie tego, że zły szuka pewnej kobiety, że gdy ona zdejmie brudną koszulę to nastąpi dogadanie się z krajami Arabskimi. Szukaj o imperium hazarskim, ostatni wielki kraj Żydów..., będzie to sugestia gdzie plemiona semickie poszły później oraz połącz to z późniejszymi, masowymi prześladowaniami Żydów w Europie zachodniej w okresie krucjat i epidemii dżumy, tylko jeden kraj w ówczesnej Europie przyjmował wszelkiej maści innowierców, heretyków, była nim Polska, potem zadaj sobie pytanie czemu Hitler zaczął wojnę od Polski. Następnie porównaj jedno polskie miasto leżące na północy do Jerozolimy, a na sam koniec porównaj sposób nauczania w szkołach w Polsce, w Izraelu i w krajach arabskich, oraz mentalność tychże społeczności. Wniosek będzie prosty, zarówno my, jak i Żydzi czy Arabowie uwielbiamy się tłuc i kłócić między sobą, w ogóle uwielbiamy walczyć, a gdy jest ogólna trwoga to łączymy się praktycznie w jedną całość...
Powrót do góry
Erik
Gość





PostWysłany: Sob 9:00, 23 Paź 2010    Temat postu:

Bogusławie zgadzam się, iż nadchodzą zmiany zarówno dla świata tak też i dla Polski, dla której też odczuwam jakąś istotną rolę do spełnienia, co do kobiet zdaje się, że słusznie kombinujesz, ja na przykład sądzę, iż era Wodnika przyniesie również matriarchat z boginią w roli głównej. Jeszcze raz wysyłam ten wiersz, co o nim sądzisz?
PRZEZNACZENIE
Kiedy to o los ludzi i pokój troską się będą kierować fałszywą.
Nowi Babilonu obłudni synowie z dawnymi zaczną wojować.
Nie wiedząc że misja, którą sobie przypisują, również nie jest prawdziwą.
Z chciwości by jak kupcy semiccy- skrycie Ziemi krwią czarną handlować.
Ranną porą, w Nowym Mieście dwie wieże zniszczą i spalą, ginąc sami.
A król zachodu, w złości na nową krucjatę przeciw niewiernym wzywa.
Zemstę krwawą niewinnym szykując, gdy jego głos wszystkich łudzi i mami.
Zewsząd okrutnych morderców zbiera- a kościół armią pokoju nazywa.
Okłamywani i siebie okłamując- dookoła tylko wojny wstrzynając.
Od przed wiecznych sekretnych zwierzchników- wiele lat wcześniej ustalone.
Do realizacji planów i proroctw- naiwne ofiary, na mór ten wysyłając.
Mimo że ich rewolty, klęski i epidemie- są bólem bliźnich przepełnione.
Fałszywego antychrysta z dziury wyciągają, jak szczura na słońce.
Pospólstwu zachodu, chleba igrzysk nie szczędzą jak tę przed ostatnią Grecką.
Która miast rywalizacji dla pokoju, kramem jest skąd inni czerpią korzyści niekończące.
On cierpiał chorób tuzinem, gdy kulą zatrutą był zraniony zdradziecką.
To będzie wiosna po Wielkanocy gdy słowiański papież zgaśnie jak świeca.
Tajemnicy przeznaczenia zrywając pieczęcie, jak owoce dojrzałe.
Lecz nikt nie da w nią wiary nawet gdy wieczne życie, komuś ona obieca.
Gdy nowy Piotra namiestnik, na tron zasiądzie, niosąc przepowiedzianej oliwy chwałe.
Etiopa jego oblicze ukryte, przez Malachiasza milenium wstecz przepowiedziane.
Jak prawdziwe Belzebuba imię, zawsze tłumaczyć należy odwrotnie.
Tego ukrytego, co jest kim jest, ze słowem Amen w demona ciało odziane.
Tłumacze Biblii wielokroć zamazując prawdę zrobili to przewrotnie.
On zmian wiele dokonywać będzie- co w kościele rozłam spowoduje.
Do nowej ery się zbliżając, obietnice zmienia- nie hołduje tolerancji.
Już go drugim antychrystem zowią- już sztylet zamachowca połyskuje.
Parysa miasto niszczą, gdy nowy Piotr ucieka, a bunt huczy we Francji.
Gdy wtenczas skrywane tajemnice, ktoś światu wyjawi- i czas wojny nastanie.
Od rodzin poprzez kościoły aż do rządów wszędzie epidemia zapanuje zakaźna.
Nikt żadnemu mędrcowi ufać nie będzie- we wszystko się wierzyć przestanie.
Gdyż wiedza- wiary pozbawiona to jak bez wiedzy wiara, pychy marność nieważna.
Co praw losu nie zgłębi, ani nie rozpozna siły co mieścić się może w nas.
Że intuicja księgą otwartą, - do poznania, której potrzebna rozważna wnikliwość.
Że w tysięcznych wizji proroctwach, przyszedł ich realizacji najwyższy czas.
Jednym do pól elizejskich drogę wskazując- innym znów tylko losu złośliwość.
Aby posiedli pokorę ofiarnych kozłów- gotujących się na śmierć im pisaną.
Ich los przeznaczeniem się stanie- gdy się z nim pogodzą i tak uwierzą.
Wtem nowa zbrodnia- śmierć, wojna, kataklizm wód wzniesie się pianą.
Potem kolejny króla powrót- czego też nie dojrzą, nie pokłonią jego żołnierzom.
Też wielu, antychrystem go nazwie- chcąc jeszcze raz ukrzyżować przykładnie.
Lecz ich wina przede wszystkim, w głupocie i niewiedzy jest gdzieś ukryta.
Za nich kapłani ciągle myśleli nie pozwalając, zrozumieć Biblii dokładnie.
Nie wiedzą że choć niby inny- to On, mimo że dłoń i stopa jego nieprzebita.
Ale nie będzie wśród nich Tomasza- co choć zwątpił, to później wszystko zrozumiał.
Lecz tak być przecież musiało, aby spełniły się Bogów plany z karuzeli odwiecznej.
Wszystko po to aby nowy Bóg, nowej ery, nową swą religie stworzyć umiał.
Jedna z tych dwunastu istot, co po to przybędzie w swej maszynie powietrznej.
Siedemdziesiąt dwie pod śmierci znakiem są- kiedy oś Ziemi się zmieniać będzie.
Na planecie trzy ćwierci życia zginie- w mroku tej kosmicznej zagłady.
Spalone wulkanów ogniem, wiatrem rozniesione- oceanów falami rozmyte wszędzie.
Wówczas, może się ktoś ockni- świętych ksiąg przypomni starożytne przykłady.
Tysięcznym Słońca blaskiem- trupia zaraza na ziemiach ojców zapanuje.
Niemców zostanie- tyle co pod dębem- wnet ląd się wynurzy i tam ludzie ruszą.
Albowiem tajemnicza srebrzysta postać- pomoc z pożogi ocalałym obiecuje.
Do nowej obiecanej ziemi- ci co chcą przetrwać teraz dostać się muszą. Choć przecież nie każdemu, będzie dane na nowym Ziemskim odpocząć raju.
Gdzie wszystko co przedtem było przekręci się- jak w wielkim kalejdoskopie.
Wtedy człowiek na lepsze się zmieni- tak jak klimat w każdym Ziemskim kraju.
Na czas pewien zrozumie że od zawsze- jego losy spisane są w boskim horoskopie.
A rdze żelaznej ery, złota zastąpi- podczas nowych Bogów panowania.
Trzy razy do roku plony z ziemi zbierać- w mitach o zimie wspominając.
O nas jak o legendarnych, Atlantach czy Lemurach snuć opowiadania.
Przez następne lat tysiące- że wcale tak dobrze być nie musi- zapominając. PIRAEUS 2004 r
Powrót do góry
Erik
Gość





PostWysłany: Sob 9:07, 23 Paź 2010    Temat postu:

Jeśli interesuje kogoś reinkarnacja i kolejne wcielenie Jezusa to myślę że mam coś do powiedzenia. Bodhisattwa Maitreja to postać doskonale znana wszystkim buddystom. Bodhisattwa to - w tradycji buddyzmu mahajany - istota, która zbliżyła się do ostatecznego Wyzwolenia, odkłada je jednak na później, by w trakcie kolejnych żywotów pomagać wszystkim istotom czującym na drodze duchowego rozwoju. Wszystko na tym świecie przemija. Również nauka ogłoszona światu przez Gautamę Siddharthę (zwanego potocznie Buddą) pójdzie kiedyś w zapomnienie. Wtedy właśnie Maitreja, czekający dziś w jednym z nieb, pojawi się na Ziemi, by jako kolejny budda znów wskazać istotom czującym Ścieżkę do wygaśnięcia cierpienia.
Teozoficzny Maitreja dwukrotnie już miał się pojawić na Ziemi: pod postacią Kriszny w VI w. przed Chr., a potem jako Jezus. Pod koniec XIX w. coraz głośniej w kręgach teozoficznych szeptano o mającym wkrótce nastąpić jego trzecim Przyjściu.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Apokalipsa Strona Główna » Przepowiednie dotyczące Polski Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
  ::  
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group   ::   template subEarth by Kisioł. Programosy   ::  
Regulamin