Apokalipsa
zbiór proroctw i przepowiedni...
FAQ  ::  Szukaj  ::  Użytkownicy  ::  Grupy  ::  Galerie  ::  Rejestracja  ::  Profil  ::  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ::  Zaloguj


Proroctwa Teresy Neumann
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Apokalipsa Strona Główna » Przepowiednie dotyczące Polski
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Herself
Gość





PostWysłany: Sob 9:18, 24 Kwi 2010    Temat postu:

No właśnie, "Bóg" się pisze z wielkiej litery.
Ja się na ten temat nie będę wypowiadać, bo jak zwykle moje słowa zinterpretujecie inaczej niż ja miałam na myśli.
I taka mała uwaga: Jeżeli twierdzicie, że ja po was jeżdżę, to czy wy wiecie co mówicie? Sami jeździcie po innych, a szczególnie po mnie. No wielkie sorry, że mam swoje zdanie...
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Sob 9:29, 24 Kwi 2010    Temat postu:

Ja natomiast wierzę.Szczerze mówiąc pierwszy raz czytałam to co przepowiedziała ta stygmatyczka.I powiem więcej kiedy przeczytałam,że Matka Boża będzie pielgrzymować po Polskiej ziemi poleciały mi łzy.....To są łzy szczęścia.Wiecie dlaczego?Ponieważ pomyślałam,że przez tak wielkie grzechy Madonna nas opuści bo jesteśmy niewdzięczni.A jednak ta wypowiedź uspokoiła moje serce
Powrót do góry
Marcin
Gość





PostWysłany: Śro 13:57, 28 Kwi 2010    Temat postu:

Terranin napisał:

Ksiądz podał za przykład Tytanika (statek pasazerski). A ludzie wołali że to tak potężny statek iż nawet Bóg go nie zatopi.
I co i Bóg pokazał tym pysznym ludziom swoją siłę.


ten Ksiądz, nazwę to tak, że nie do końca jest mądry

Bóg nie karze ludzi, zatapiając nas, powodując katastrofy lotnicze, itd...

Po to był grzech pierworodny, chrzest, narodziny Chrystusa aby nas uwolnić i dać nasz czystą kartę

Bóg dał na wolną wolę, wolę do Wiary, wolę do Konstruowania samolotów, wolę do latania nimi i wolę do popełniania błędów i zatapiania się, czy rozbijania samolotami/autami...

Jak ktoś wyżej wspomniał są dwie siły dobra(Bóg) i zła(Szatan) i one walczą o nasze dusze......... Szatan to sprytna istota i wszystko zrobi aby wziąć naszą duszę

Kiedyś każdy z nas stanie przed Sądem Ostatecznym i będzie wtedy sądzony uczciwie, a pierwszy grzech główny


Nie będziesz miał Bogów Cudzych przede mną !!!
a wiara w przepowiednie, w cuda szarlatanów, taroty jest również popełnieniem tego grzechu, to takie Szatańskie narzędzie.

Dlaczego Kościół tak ostrożnie podchodzi do przepowiedni nawet ludzi bardzo pobożnych, a no z w/w powodu....

Na Sądzie Ostatecznym Bóg nie będzie, słuchał naszych usprawiedliwień, że "wyszło tak, ale przecież Księża też byli nie dobrzy i materialiści i pedofile", tylko powie "popatrz coś Ty człeku uczynił przez życie a tych Księży zostaw mi"

Nas Katolików czego gorszy los niż ateistów czy sekciarzy, bo my byliśmy świadomi...........
Powrót do góry
Kamila
Gość





PostWysłany: Czw 10:22, 29 Kwi 2010    Temat postu:

Marcinie mylisz się,własnie są to kary.A karę otrzyma ten co odrzucił Chrystusa Ukrzyżowanego,ten co z Boga drwi,ten co sam Go odrzucił i wszystko co z nim jest związane.Jak powiedział Jezus w objawieniu zostanie zniszczone wszystko co było powodem grzechu.Czy teraz rozumiesz?
Powrót do góry
ks.kanonik
Gość





PostWysłany: Czw 22:06, 29 Kwi 2010    Temat postu:

Kamila napisał:
Marcinie mylisz się,własnie są to kary.A karę otrzyma ten co odrzucił Chrystusa Ukrzyżowanego,ten co z Boga drwi,ten co sam Go odrzucił i wszystko co z nim jest związane.Jak powiedział Jezus w objawieniu zostanie zniszczone wszystko co było powodem grzechu.Czy teraz rozumiesz?


przestań bzdury opowiadać bo przez takich katolików jak Ty tylko ateiści i inni mają pożywkę.

na takich interpretacjach właśnie z religii dobrego islamu zrobiła się religia "męczenników" .


Jedyną jakąkolwiek karą na Ziemi może być tylko zerwanie więzi z Bogiem, a, Bóg nie ma w sobie ZEMSTY i nie kara nas tutaj w życiu cielesnym, powodując nam katastrofy....

Może inaczej........ jestem katolikiem i mój Bóg mnie nie karze, widocznie mamy innych Bogów bo twój karzę ludzi.

ludzie zawsze interpretują po swojemu, wyrywając różne fragmenty z pisma świętego najczęściej te kontrowersyjne, Ksiądz teolog Wiktor Matysiak, wykładowca Pisma świętego na UWM mówi, że dosłownie się pewnych fragmentów nie tłumaczy, ale właśnie trzeba uwzględniać kontekst historyczny, kulturowy i mentalny czasów, w których dany fragment testamentu był pisany.
Powrót do góry
Jozek
Gość





PostWysłany: Pią 23:02, 30 Kwi 2010    Temat postu:

ks.kanonik napisał:

przestań bzdury opowiadać ...



Jeden kościół ,jedna owczarnia i jeden pasterz.
Niestety na tym forum pasterzy jest wielu.
Pamiętajcie 'Jeśli się nie nawrócicie i nie będziecie jak dzieci nie wejdziecie do Królestwa Bożego'.Więcej życzliwości !
ks.Kanoniku wiedza jest niczym ,gdy miłości brak.
Wiele z waszych sformułowań zaprzecza temu ,co staracie się przekazać.
Szatan wykorzysta każdą sposobność ,aby was poróżnić.
Mysle ,że to właśnie brak zrozumienia jest przyczyną sporów.
Niby wszyscy chcą tego samego ,ale każdy na swój sposób.


Temu kto pisał o Tytaniku z pewnością chodziło o ludzką pyche.
Tak jak było z wierzą Babel ,którą ludzie budując mówili ,że dosięgnie ona samego Boga w niebie.Pan Bóg ukarał ich wówczas mieszając im języki.
Zgadzam się również z Kamilą w 100 %
Bez Chrystusa nie ma zbawienia.

Prosze miejcie ,dla siebie wzajemnie więcej cierpliwości.
Cierpliwość jest formą miłości!
O miłość należy się modlić.

Pozdrawiam wszystkich gorąco Smile
Powrót do góry
Terranin
Gość





PostWysłany: Pon 12:30, 03 Maj 2010    Temat postu:

Józku
Tak chodziło o pyche z tym Tytanikiem.
Tylko nie moge zrozumieć dlaczego zostali ukarani ci biedni, kobiety i dzieci. A tych bogatych to Bóg oszczędził. Tak ktoś napisał iż w ten sposób dał możliwość poprawy im pprzez przyszłę lata ich życia. Rozumiem że biedni na taką poprawę nie zasłużyli. Przecież i jedni i drudzy chełpili się tak samo z potęgi statków .
Wieża Babel - - jezyki pomieszano wszystkim - więc sprawiedliwości troche jakby więcej .

I jeszcze jedno - jak czytam teksty zajadlych katolików to stwierdzam tylko że nieduzo bedzie rtych ludzi w niebie (czy jak to tam nazwać). Nie wszysscy nawet słyszeli o tym "Naszym" Bogu. Plemiona pierwotne do tej pory czesto o chrześcijańskim bogu nie słyszeli. A jeszcze ciekawsze, który jest bardziej prawdziwy, prawosławny, katolicki, protestancki itd. to wszyscy przecież chrześcijanie. Smile
A i przecież Judaizm to też ten sam Bóg tylko nie wieżą w Jezusa jako Syna Bożego.
Więc troche pokory katolicy zadufani w sobie czy to nie pycha że wiara iż Wasza doktryna jest jedyną prawdziwą. Jak sięgnąć do korzeni wiary to okazuje się iż muzułmanie, chrześcijanie czy naweet buddyści mają podobne główne założenia wiary. Dopiero to ludzie (kapłani) pozmieniali w trakcie wieków przepisy bo chcieli wywalczyć jak najwięcej wpływów dla siebie.
Powrót do góry
Jozek
Gość





PostWysłany: Wto 19:02, 04 Maj 2010    Temat postu:

Terranin napisał:

Tylko nie moge zrozumieć dlaczego zostali ukarani ci biedni, kobiety i dzieci.


Dla Boga bardziej ważne jest życie wieczne od tego na ziemi.
Mogłbyś równie dobrze zapytać się dlaczego dzieci rodzą się z rakiem lub niewidome.
Osobiście uważam ,że wielu niewinnych cierpi ,dla ogromu ludzi winnych ,aby w ten sposób ich zbawiać.Jest to moja prywatne opinia i mozna się z nią nie zgodzić ,a i ja się przyniej nie będe upierał.
Niezbadane są bowiem wyroki Pańskie.
Jeśli jednak ktoś ma wątpliwości co do osądów Boga i jego sprawiedliwości proponuje przypomieć sobie historie Salomona.


Pewnego razu wybrał się Salomon do Gibeonu, aby złożyć tam tysiąc ofiar całopalnych. We śnie ukazał mu się tam Pan Bóg i powiedział: "Proś, co ci mam dać?". I Salomon poprosił, a Pan Bóg dał. "Dał Bóg Salomonowi bardzo wielką mądrość i roztropność, nadto rozum tak rozległy jak piasek nad brzegiem morza" (1 Ks. Królewska 4,29). Salomonowi wiodło się wyśmienicie. Zgromadził ogromne bogactwo i mnóstwo towarów z krajów, z którymi handlował. Jednakże nie tylko bogactwo materialne okazywało się korzyścią handlową. W cenie była też wiedza i osiągnięcia intelektualne. Wieści o królu Salomonie rozchodziły się daleko po szlakach handlowych, docierając aż na krańce świata. Stał się sławny wśród nie- Żydów. "Tak tedy król Salomon bogactwem i mądrością przewyższał wszystkich królów ziemi i cały świat pragnął oglądać Salomona, aby słuchać jego mądrości, jaką PAN włożył w jego serce" (1 Krl 10,23-24)
Najmniejszy w Królestwie Niebieskim mądrzejszy był od Salomona.
Jak więc mądry musi byc nasz Pan?
Dlaczego miałbym tracić ufność w Bożą sprawiedliwość i Jego mądrość?

Powinniśmy jednak bardziej skoncentrować się nad zagłębianiem w Boże miłosierdzie ,jest to największy przymiot Boga.
Zawsze kochający ,zawsze cierpliwy, nie skory do gniewu Smile
Powrót do góry
babcia
Gość





PostWysłany: Wto 23:13, 04 Maj 2010    Temat postu:

Boze moj,jak Was czytam to az sie wlos na glowie jezy Rolling Eyes Ludzie gdzie Wy zescie utkneli?W sredniowieczu?Jedynym rozsadnymglosem jest tu "ks.kanonik"...A reszta ma za boga jakiegos sadyste,,co to tylko czeka,by ludzi ukarac.Ech,znikam stad,bo az wrze we mnie Evil or Very Mad
Powrót do góry
ja
Gość





PostWysłany: Pią 9:11, 07 Maj 2010    Temat postu:

babcia napisał:
Boze moj,jak Was czytam to az sie wlos na glowie jezy Rolling Eyes Ludzie gdzie Wy zescie utkneli?W sredniowieczu?Jedynym rozsadnymglosem jest tu "ks.kanonik"...A reszta ma za boga jakiegos sadyste,,co to tylko czeka,by ludzi ukarac.Ech,znikam stad,bo az wrze we mnie Evil or Very Mad



prawda w oczy kole...
Powrót do góry
milena
Gość





PostWysłany: Pią 9:16, 07 Maj 2010    Temat postu:

ludzie zawsze interpretują po swojemu, wyrywając różne fragmenty z pisma świętego najczęściej te kontrowersyjne, Ksiądz teolog Wiktor Matysiak, wykładowca Pisma świętego na UWM mówi, że dosłownie się pewnych fragmentów nie tłumaczy, ale właśnie trzeba uwzględniać kontekst historyczny, kulturowy i mentalny czasów, w których dany fragment testamentu był pisany.[/quote]

wlasnie....
zauwazylam, ze czasami Kościol przedstawia zapisy z Pisma doslownie, a czasami twierdzi,ze tego zapisu nie nalezy odbierac doslownie...
zalezy jak lezy.
w swoim imieniu powiem, ze wierze w Boga, ale nie jest on litosciwy, laskawy. Po prostu jest. A ja jestem tylko gnijącym listkiem szarpanym miatrem, na nic nie mam wpływu
Powrót do góry
effka
Gość





PostWysłany: Sob 16:16, 08 Maj 2010    Temat postu:

milena napisał:
ludzie zawsze interpretują po swojemu, wyrywając różne fragmenty z pisma świętego najczęściej te kontrowersyjne, Ksiądz teolog Wiktor Matysiak, wykładowca Pisma świętego na UWM mówi, że dosłownie się pewnych fragmentów nie tłumaczy, ale właśnie trzeba uwzględniać kontekst historyczny, kulturowy i mentalny czasów, w których dany fragment testamentu był pisany.


wlasnie....
zauwazylam, ze czasami Kościol przedstawia zapisy z Pisma doslownie, a czasami twierdzi,ze tego zapisu nie nalezy odbierac doslownie...
zalezy jak lezy.
w swoim imieniu powiem, ze wierze w Boga, ale nie jest on litosciwy, laskawy. Po prostu jest. A ja jestem tylko gnijącym listkiem szarpanym miatrem, na nic nie mam wpływu[/quote]-
oj Mileno i tu sie mylisz!Masz wplyw i to bardzo,nawet nie wiesz jak bardzo duzy! Wlasnie to musi sie w udziach zmienic,to myslenie,ze sa nikim,ze bog moze ich w kazdej chwili pokarac,ze ....duzo by mozna pisac!Moj Bog mnie kocha,bez wzgledu na to czy grzesze czy nie!I na pewno nie chce bym cierpiala!Czy ktorys rodzic chce by jego dziecko cierpialo?zastanowcie sie prosze!Nie,kocha je miloscia wielka i bezwarunkowa!
Powrót do góry
marco
Gość





PostWysłany: Sob 21:05, 08 Maj 2010    Temat postu:

Herself napisał:
Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, drogi Marcinie, że podważasz moją opinię na ten temat. Powiedz mi ile Ty masz lat, że masz czelność zwracać uwagę na to jak to rozumiem?


MĄDROŚĆ NIE W SIWEJ BRODZIE LEŻY ... KAŻDY MA PRAWO DO WŁASNEGO ZDANIA NA TEMAT, KTÓREGO NIE JESTEŚMY W STANIE OBIEKTYWNIE SPRAWDZIĆ...NIE MOŻNA ROBIĆ MONOPOLU NA PRAWDĘ...A W OGÓLE W TEJ WYPOWIEDZI JEST DUŻO AROGANCTWA I PYCHY -
Powrót do góry
effka
Gość





PostWysłany: Sob 21:13, 08 Maj 2010    Temat postu:

Marco-BRAWO Very Happy
Powrót do góry
Jozek
Gość





PostWysłany: Nie 4:20, 09 Maj 2010    Temat postu:

effka napisał:

Wg mnie nie chodzi o to kto jak bardzo umilowal boga,ale ile zrobil dobrego dla drugiego czlowieka.


„Zbliżył się także jeden z uczonych w Piśmie i zapytał Go: Które jest pierwsze ze wszystkich przykazań? Jezus odpowiedział: Pierwsze jest: Słuchaj, Izraelu, Pan Bóg nasz, Pan jest jeden. Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą. Drugie jest to: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego



effka napisał:
Znam bardzo duzo osob niewierzacych,ktorych bog na pewno kocha!Oni wyrazaja milosc do boga poprzez dobre uczynki i dzieki temu sa blizej niego,niz ci co co niedziele chodza do kosciola nie czyniac nic poza tym.
Smile


Wydaje mi się ,że to zdanie zaprzecza samo sobie.Nie wierzą w Boga ,ale go kochają? Co do ludzi chodzących do kościoła.Może właśnie po to tam chodzą aby stać się lepszymi i nie grzeszyć więcej?Gdzie szukać pomocy jak nie u samego Boga?

efka napisał:
[...] Ponieważ lęk kruszy także połączenie z duchem, to Twoja najlepsza ochrona, INTUICJA, zostaje zablokowana.


W jaki sposób może mnie ochronić intuicja przed złem?Tylko Pan Bóg jest wszechmocny.

effka napisał:
Wystarczyłoby uwierzyć w swoją boskość. Nie zmienia to jednak faktu, że zawsze i wszędzie jesteśmy boscy. Nie powinniśmy kodować tylko tego, co w nas „złe”, ale przede wszystkim to, co „dobre”. Spróbujmy przełamać swoją fałszywą skromność. Nie bójmy się powiedzieć światu: jestem piękny, mądry, genialny, zrobiłem to świetnie. Kiedy sam siebie cenisz, jest ci obojętne, czy doceniają cię inni”. To jest samoświadomość – nie pycha.

Nie kodować tego co złe ,znaczy tyle co nie żałować za grzechy, nie przepraszać za nie, nie obiecywać poprawy.Cała reszta myśli jak by tego nie nazwać to pycha ,a jeśli nie jest to pycha a coś dobrego ,to któraż to z cnót jakie dał nam Pan Bóg?


effka napisał:
A najsmieszniejsze jest to "Gosciu",ze ludzie tak chetnie cytuja biblie tak naprawde jej nie znajac! Odrzucaja na przyklad reinkarnacje,tzn nasz kosciol ja odrzuca,a ona jak byk stoi w bibli.

Również uważam ,że ludzie nie znający Biblii nie powinni jej cytować.Nie znalazłem zni jednego fragmentu w Biblii gdzie Jezus wspominał by o reinkarnacji.


effka napisał:
.Kiedys czytalam,ze ktorys z papiezy podopisywal pewne fragmenty w bibli,by bardziej wiarygodnie brzmialy.Jak znajde ktory to,to napisze.

Dlaczego tak łatwo jest nam uwierzyć w to co łatwo chwieje naszą wiarą?Jeśli był taki papież i coś dopisał to czego te fragmenty dotyczyły?Jak istotny wpływ miało to na jej treść.


effka napisał:
Dlaczego Polska ma byc szczegolnie umilowana?Czyz to nie grzech pychy tak myslec?Tylko Europe ma dotknac kataklizm,koniec swiata,czy jakis tam inny szlag trafi?
Nie obrazcie sie,ale po co macie rozumy?Po co sie nakrecacie tymi bzdurami?Siostra Faustyna powiedziala to...,a Teresa Neumann tamto!A skad wiecie,ze one nie byly nawiedzone w inny sposob,ze ich wizje byly prawdziwe?Czy ktoras sie sprawdzila?Nie,niestety-zadna!Albo stety,dzieki bogu!

Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz?
effka napisał:
Wystarczyłoby uwierzyć w swoją boskość. Nie zmienia to jednak faktu, że zawsze i wszędzie jesteśmy boscy. Nie powinniśmy kodować tylko tego, co w nas „złe”, ale przede wszystkim to, co „dobre”. Spróbujmy przełamać swoją fałszywą skromność. Nie bójmy się powiedzieć światu: jestem piękny, mądry, genialny, zrobiłem to świetnie. Kiedy sam siebie cenisz, jest ci obojętne, czy doceniają cię inni”. To jest samoświadomość – nie pycha.

Podam jeden przykład który pamiętam.Siostra Faustyna która żyła w latach 30 opisała mały kościół którego nie widziała nigdy wcześniej.
www jezuufamtobie. pl / witraz. php


effka napisał:
Moj Bog mnie kocha,bez wzgledu na to czy grzesze czy nie!I na pewno nie chce bym cierpiala!Czy ktorys rodzic chce by jego dziecko cierpialo?zastanowcie sie prosze!Nie,kocha je miloscia wielka i bezwarunkowa!

"Nie grzesz już więcej, aby ci się coś gorszego nie przytrafiło" (J 5,14)
Oczywiście ,że Pan Bóg nie chce nas karać,dlatego nieustannie nas napomina.
Od siebie pragne zapytać jak nazywa się Pani Bóg bo z pewnością wierzymy w innego.
Gdzieś wcześniej wspomiała Pani o Nirwanie.
Nie wiem czy w to Pani wierzy czy to tylko był przykład ale wg. słownika

W buddyzmie nirwana to nieuwarunkowany stan wyzwolenia od cyklu narodzin i śmierci, czyli samsary. Nirwana jako słowo składa się z przedrostka ni[r]- (ni, nis, nih) oznaczającego "na zewnątrz, z dala od, bez" i rdzenia vâ[na] (pali vâti), który można przetłumaczyć jako "powiew" [1]. Osoba, która osiągnęła stan nirwany ma być wyzwolona od cierpienia i przyczyn cierpienia, ponieważ usunęła niewiedzę, która jest źródłem cierpienia tak, że nie powstają splamienia i odpowiadająca im karma, a po jej śmierci nie dochodzi do kolejnego wcielenia.

Jezus wybrał drogę cierpienia więc chyba nie jest ono tak do końca złe.
Jeśli kto chce iść za mną, niech się zaprze samego siebie
niech weźmie swój krzyż i niech Mnie naśladuje (Łk 9, 23)


Prosze mi wybaczyć jeśli Panią uraziłem podanymi cytatami ,ale nie mogę się zgodzić z większośćą z Pani spostrzeżeń.Zaprzeczają one nauce Jezusa.Jesli coś jest zaprzeczeniem tej nauki to nie ważne jaką mają forme od złego pochodzą.
Z doświadczenia również wiem ,że nie przekonam Pani w ten sposób do powrotu do Kościoła.Mam jednak nadzieje ,że zasiałem ziarno zwątpienia co do Pani wizji Boga.
Bede się za Panią modlić.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Apokalipsa Strona Główna » Przepowiednie dotyczące Polski Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 5 z 6

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
  ::  
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group   ::   template subEarth by Kisioł. Programosy   ::  
Regulamin