Apokalipsa
zbiór proroctw i przepowiedni...
FAQ  ::  Szukaj  ::  Użytkownicy  ::  Grupy  ::  Galerie  ::  Rejestracja  ::  Profil  ::  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ::  Zaloguj


Dlaczego chcemy,by swiat sie skonczyl ...?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Apokalipsa Strona Główna » Przepowiednie dotyczące Polski
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jozek



Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:19, 31 Paź 2010    Temat postu:

Co to jest miłośc Bogusławie?
Jeśli ludzie są w sobie zakochani czyż nie potrzebują nieustannie ze sobą przebywać?Każdą wolna chwilę pragną spędzać razem i nie widzą świata poza sobą. Very Happy

I czyż nie cierpią z powodu tęsknoty za sobą?
Wink

wśród wszelakiej modlitwy i błagania. Przy każdej sposobności módlcie się w Duchu! Nad tym właśnie czuwajcie z całą usilnością i proście za wszystkich świętych
List do Efezjan 6:18


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jozek dnia Nie 0:22, 31 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Erik



Dołączył: 29 Paź 2010
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:28, 31 Paź 2010    Temat postu:

Skąd Józku wiesz co ja czy- my obecnie przeżywamy, czy nie rozumiesz, że na to co teraz co niektórzy ośmielają się otwarcie mówić nie mogli sobie pozwolić przez te 2000 lat o których wspominasz. Przez ten czas jednak kształtowano te pisma, o których autorytatywnie mówisz „jest napisane”, jakby to, że jest coś napisane dawało temu czemuś monopol na prawdę. Bo niby niema innej wiedzy, nie ona jest, istnieje, mino że jak księgi Aleksandryjskiej biblioteki, jak kodeksy ludów Ameryki, jak filozofie antyku czy starożytności płonęły na stosach. Przetrwały lub są odnajdywane starsze od twojego pięcioksięgu eposy Sumeru, Akadu, Egiptu i kultur wschodu. KAMIEŃ Z ROZETTY „ Z nieba gniew dosięgnie Tego kto ruszy kamienie świątyni, Tego kto ruszy słowa świętego tekstu Tego kto tylko zmieni znaczenie myśli”, a oni burzyli, bezcześcili i zmieniali. Wiem, że skoro tobie się coś objawiło to sądzisz, iż musi to być ta jedna jedyna prawda i niech tak będzie, lecz wiedz, że takich prawd jest prawie tyle, ilu ludzi i każda z nich jest takim samym indywidualnym oszukiwaniem samego siebie. Moim pytaniem jest jedynie : KTO ZA TYM STOI- bo nie może to być wasza bozia z samego paradoksalnego powodu, że nie jest ona wszechmocna tak jak wam to się wmawia z ambon.Erik

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Erik



Dołączył: 29 Paź 2010
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:35, 31 Paź 2010    Temat postu:

Józku - jeszcze jedna sprawa. Dla Ciebie, jak rozumię, Bóg i kościół to jedno, a dla mnie nie. Wierzę w istnienie jakiejś siły stwórczej, jakkolwiek by jej nie nazwać. Kościół i to co on wyprawia jest dla mnie zabobonem, ale nie Stwórca (czy Bóg, jak kto woli).Erik

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jozek



Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:36, 31 Paź 2010    Temat postu:

Eryku ja już chyba napisałem wszystko na ten temat.
Na przestrzeni wieków wielu ludzi odkrywało 'nowe prawdy' dziś świat o nich już nie pamięta.
Tak jak to kiedyś powiedziałem Bogusławowi Wy używacie rozumu ,a do poznania Boga trzeba serca i wiary.

Człowiek zmysłowy bowiem nie pojmuje tego, co jest z Bożego Ducha. Głupstwem mu się to wydaje i nie może tego poznać, bo tylko duchem można to rozsądzić.
1 list do Koryntian 2:14
Jak więc możemy się wzajemnie zrozumieć ? Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bogusław
Gość





PostWysłany: Nie 0:39, 31 Paź 2010    Temat postu:

Józku;
Po pierwsze nie odpowiedziałeś mi na moje pytanie dotyczące w jakiej intencji się za mnie modlisz.
Po drugie na prawdę miłość, a modlitwa to dwie różne sprawy. Każdy ma prawo do miłości, każdy ma prawo do modlitwy czy do rozmowy z samym sobą, ale wszelkie skrajności to choroby, np. chorobliwa zazdrość, bardzo ciężka sprawa, non stop modlenie jest fanatyzmem, a fanatyzm to skrajność czyli choroba mózgu.
Także jeszcze raz mówię, powiem Jezusowi jak go spotkam, a to będzie za kilka lat, żeby myślał o Tobie i nie załamywał rąk, że masz rozum, a nie umiesz z niego korzystać.
Powrót do góry
Jozek



Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:44, 31 Paź 2010    Temat postu:

Jak więc powinna wyglądać wg ciebie Bogusławie miłość do Boga ,który oddał za Ciebie życie ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Erik



Dołączył: 29 Paź 2010
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 4:48, 31 Paź 2010    Temat postu:

Józku: A u nas już Halloween. Hallowe'en – zwyczaj związany z maskaradą i odnoszący się do święta zmarłych, obchodzony w wielu krajach nocą 31 października, czyli przed dniem Wszystkich Świętych. Odniesienia do Halloween są często widoczne w kulturze popularnej, głównie amerykańskiej.Halloween najhuczniej jest obchodzony w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Irlandii i Wielkiej Brytanii. W Irlandii dzień jest świętem państwowym. W pozostałych krajach, mimo, że dzień nie jest świętem urzędowym, cieszy się po święcie Bożego Narodzenia największą popularnością. Święto Halloween w Polsce pojawiło się w latach 90Halloween wywodzi się z celtyckiego obrządku Samhain. Ponad 2 tys. lat temu w ten dzień żegnano lato, witano zimę oraz obchodzono święto zmarłych. Celtowie wierzyli, iż w dzień Samhain zacierała się granica między zaświatami a światem ludzi żyjących, zaś duchom, zarówno złym jak i dobrym, łatwiej było się przedostać do świata żywych. Duchy przodków czczono i zapraszano do domów, złe duchy zaś odstraszano. Sądzi się, iż właśnie z potrzeby odstraszania złych duchów wywodzi się zwyczaj przebierania się w ów dzień w dziwaczne stroje i zakładania masek. Ważnym elementem obchodów Samhain było również palenie ognisk.Irlandzcy imigranci sprowadzili tradycję do Ameryki Północnej w XIX wieku.W drugiej połowie XX wieku święto trafiło do zachodniej Europy.Halloween w Polsce pojawiło się pod koniec lat 90.( informacje z Wikipedia wolna encyklopedia)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bogusław
Gość





PostWysłany: Nie 8:14, 31 Paź 2010    Temat postu:

Jóźku, nie przypominam sobie, aby ktokolwiek oddał życie za mnie. Miałem wiele, bardzo wiele bardzo ciężkich, trudnych i przykrych sytuacji w swym życiu, ale jakoś sam sobie dałem radę z nich wybrnąć.
Nawet jak mówisz, że kochasz swego bożka, to klepanie mantry pod postacią modlitw nie jest miłością, wg. mnie raczej można by to przyrównać do odrabiania pańszczyzny, w Twym wypadku poddaństwo jest nałogiem, fanatyzmem, przyzwyczajeniem, przywiązaniem etc....
Powrót do góry
effka



Dołączył: 26 Paź 2010
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:19, 31 Paź 2010    Temat postu: effka

Człowiek zmysłowy bowiem nie pojmuje tego, co jest z Bożego Ducha. Głupstwem mu się to wydaje i nie może tego poznać, bo tylko duchem można to rozsądzić.
1 list do Koryntian 2:14
Jak więc możemy się wzajemnie zrozumieć ? Wink[/quote]


Joziu,czlowiek zmyslowy nie pojmuje bozego ducha,hmmm Cool Jakby to wyjasnic....Tu chodzi o to,ze ...albo zaczne od poczatku.

W chrzescijanstwie czlowiek chce pojac boga zmyslami.Chce go zobaczyc,dotknac,poczuc,itp.Blad!Teolog powie-modlcie sie i czytajcie z wiara pismo swiete !
Naukowiec powie- uruchomcie funkcjonowanie swej prawej polkuli mozgu,aby uzyskac polaczenie z polem morfogenetycznym.
Przez cale wieki czlowiek ogladal boga na swoje podobienstwo,ajest odwrotnie!!!Z samej definicji boga wynika,ze on jest stworzycielem,czyli stwworzyl nas na swe podobienstwo .Jestesmy zatem tworczy,inteligetni i obdarzeni swiadomoscia,jak on!Przestrzen wypelnia pole energetyczne,czyli mozna tez rzec,iz kosmos wypelnia inteligenja.
Przez setki lat teofizyka i metafizyka glosila duchowe podloze istnienia swiata.Wspolczesna fizyka / F.Capra-Tao fizyki.../
porownuje swe spostrzezenia do zasad postrzegania swiata duchowego przez starozytnych chinskich filozofow .
Najlepszym instrumentem poznawczym tejze inteligencji,czy duchowego pozania swiata,boga jest -mozg!!!!Aby skontaktowac sie z tamta strona,swym wyzszym ja,musimy uruchomic odpwiednie czestotliwosci naszego mozgu.Nie chce mi sie tu opisywac calego procesu,ale chodzi o to,ze bez wprowadzenia sewgo mozgu w stan alfa-zadna modlitwa nie zadziala.Nie wystarczy zlozyc rak do modlitwy i wyklepac jej ,jesli nie wprowadzimy sie w ten stan...
W chrzescijanstwie mam trojce swieta ,czyli bog ojciec,syn bozy i duch swiety .A prostymi i zrozumialymi slowami to nic innego jak nadswiadomosc,ego i podswiadomosc.Albo wyzsze ja,srednie ja,czyli ego i nizsze ja.Aby polaczyc sie z bogiem ,czyli wyzszym ja,musimy najpierw dotrzec do podswiadomosci,a zeby tam dotrzec trzeba zmienic czestotliwosc fal mozgowych/fale alfa/.Jest wiele metod,jak to uczynic,ale to zbyt dlugi temat Rolling Eyes
Wiec drogi Jozku wasz chrzescijanski bog mowiac,ze czlowiek zmyslowy nie pojmuje co jest z bozego ducha,mial na mysli tylko to,ze nie potrafimy sie modlic.!!!Najpierw Duch,czyli Podswiadomosc ,pozniej Wyzsze ja.,czyli Bog!Innej drogi nie ma,tzn inna nie jest skuteczna.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez effka dnia Nie 11:30, 31 Paź 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iva



Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:19, 31 Paź 2010    Temat postu:

"Miałem wiele, bardzo wiele bardzo ciężkich, trudnych i przykrych sytuacji w swym życiu, ale jakoś sam sobie dałem radę z nich wybrnąć."

Kiedyś Bogusławie odkryjesz, ze nigdy nie byłeś sam i że sam nie jesteś w stanie nawet oddychać...

Effko
Dla Was, z boku człowiek modlący się klepie bezmyślnie mantry... Smile
Na prostaku sztuka - malarstwo, rzeźba, muzyka też nie robią większego wrażenia i wydają mu się głupstem - lepszy seks, dobre jadło i zabawa...
Czy zaglądałaś do mózgu tego modlącego się?
Robiono już takie badania - jest i tzw stan alfa, jest i wiele innych procesów...
Czy zetknęłaś się z terminem "kontemplacja wlana"?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iva



Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:33, 31 Paź 2010    Temat postu:

"Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, czego Bóg udziela tym, którzy Go miłują"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
effka



Dołączył: 26 Paź 2010
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:59, 31 Paź 2010    Temat postu: effka

tak Ivo,spotkalam sie z tym.dla mnie to nic innego jak samdoskonalenie sie poprzez obcowanie z pozytywna energia poprzez medytacje.Mozna kontemplowac obraz,krajobraz,jakies wspomnienie,ktore podnosi nas na wyzszy poziom duchowosci,dzieki czemu stajemy sie lepsi. Kazdy czlowiek to ptrafi Surprised
Jesli chodzi o "klepanie modlitw" to chodzilo mi Ivo tylko o to,iz ludzie czesto nie wkladaja w to zadnych uczuc.Nie lacza sie wg waszej religii z bogiem,czyli nie kontempluja go.Wg mnie nie lacza sie ze swoja podswiadomoscia,ukrytymi tam obrazami sprawiajacymi,ze nasza dusza wznosi sie na wyzszy poziom.
Dlatego tez uwazam,ze jesli chrzescijanin robi to prawidlowo, jest tak samo blisko bozej milosci jak jogin,buddysta,czy kazdy medytujacy czlowiek blizej oswiecenia duhowego.Wszak medytacja jest modlitwa Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez effka dnia Nie 14:02, 31 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iva



Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:12, 31 Paź 2010    Temat postu:

Ujmująć najprościej, jak to tylko mozliwe
- medytacja to rozważanie
- kontemplacja (wyzszy poziom) to ogladanie
- kontemplacja wlana to widzenie przez łaskę bez udziału woli (stopień najwyższy, który nie jest owocem ludzkiego wysiłku ale jest DAREM)

nie osiągniesz go, nawet gdyby tzw. nirwana była dla Ciebie chlebem powszednim

Pozdrawiam Cię


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
effka



Dołączył: 26 Paź 2010
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:25, 31 Paź 2010    Temat postu: effka

Ivo,wg mnie kontemplacja wlana kojarzy mi sie troche z opetaniem.... Rolling Eyes
A oto cytaty-
4. Kontemplacja nabyta jest przedmiotem zasług ze strony duszy, tak jak przybywanie łaski; wlana nie może być zasłużona, jak nie mogą być zasłużone dary Boga całkowicie darmowe.

Z drugiej strony ci, którzy zaprzeczali istnieniu formy nabytej kontemplacji, mówili, że nie może się ona różnić od medytacji, co stwarza problem terminologiczny, gdyż tak samo nazywa się zwykłą modlitwę prostoty, jaka formuje się dzięki wytrwałemu i systematycznemu oddawaniu się modlitwie wewnętrznej.

Kazdy czlowiek zasluguje na najwyzsze dobro i dary boskie,cokolwiek to by nie znaczylo Ivo Sad Jednak uznanie tego przez kosciol,byloby przyznaniem sie,ze kazdy czlowiek bez wyjatku ma pierwiastek boski i doswiadcza tu na ziemi boskosci!!!!! Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez effka dnia Nie 17:02, 31 Paź 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iva



Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:57, 31 Paź 2010    Temat postu:

Potrafisz to opisać?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Apokalipsa Strona Główna » Przepowiednie dotyczące Polski Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
  ::  
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group   ::   template subEarth by Kisioł. Programosy   ::  
Regulamin